Wykład dr. Łukasza Maurycego Stanaszka, Kawiarnia Naukowa 1a, Wawerskie Centrum Kultury, 8 czerwca 2017 [0h55min]Kim musiał być człowiek, żeby być uznanym w dawnej Polsce za wampira? Opowiedział o tym w Kawiarni Naukowej 1a dr Maurycy Stanaszek z Państwowego Muzeum Archeologicznego, który przeanalizował pochówki z całego kraju kryjące nietypowo złożone lub okaleczone zwłoki, świadczące o podejrzewaniu nieboszczyka o wampiryzm lub inne działanie przeciw swojej społeczności. Archeolodzy badający cmentarzyska natrafiali na ślady wiary w upiory nawet jeszcze w pochówkach z lat 30. XX wieku. W całym kraju odnaleziono kilkadziesiąt grobów mogących kryć szczątki osób, które były podejrzewane o bycie wampirem. A raczej jednym z upiorów ze słowiańskich wierzeń – tłumaczył dr Stanaszek – bo ich panteon był bogaty i nie możemy mieć nigdy pewności, o bycie którym z nich posądzany był zmarły. Nie możesz obejrzeć wykładu? Posłuchaj podcastu: Uczony, który zbadał informacje na temat tego rodzaju grobów, ograniczył liczbę pochówków „wampirycznych” do kilkunastu. Jak mówił gość Kawiarni, pochowane w nich osoby zostały okaleczone już po śmierci. Bo właśnie wtedy miały czynić szkodę żyjącym. Ich zwłoki były wówczas wykopywane z grobu i po wykonaniu antywampirycznych zabiegów grzebane powtórnie. Ciała były przebijane ostrymi przedmiotami lub pozbawiane głów, które składano w nogach nieboszczyków, żeby utrudnić im opuszczenie grobu. Na podstawie przeanalizowanych pochówków wampirycznych dr Stanaszek ustalił, że 80 proc. pochowanych w nich osób posiadała nietypowe cechy osobnicze, jak np. bardzo niski lub bardzo wysoki wzrost lub cierpiała na różne widoczne schorzenia. Badacz wyjaśniał, że budziło to obawy lokalnej społeczności i podejrzenia o sprowadzanie na nią różnych nieszczęść. Ślady wiary w konieczność zabezpieczenia się przed powrotem nieboszczyka zza grobu obecne są również we współczesnych praktykach pogrzebowych (np. zabijanie trumny gwoździami czy zakrywanie luster w domu, by go w nich nie zobaczyć). Więcej w załączonym nagraniu z wykładu *** Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach Polska.Według GUS – w wieku 9 lat. To właśnie wtedy istnieje najmniejsze ryzyko zgonu. Wykres 12. Empiryczne i modelowane współczynniki zgonów dla kobiet w Polsce w 2021 r. GUS. Co ciekawe, umieralność w wieku niemowlęcym jest porównywalna do tej w wieku 50-ciu lat. W pierwszych latach życia spada ona dynamicznie i zaczyna rosnąć ok. 10. Czym są wampiry i czy to w ogóle możliwe, że istnieją naprawdę? Poznaj prawdziwą historię krwiopijców!Wampir, czyli żywy trup przeniknął do popkultury głównie dzięki powieści Brama Stokera – Dracula. Pisarz stworzył wzorzec rasowego wysysacza ludzkiej krwi rodem z Transylwanii. Do dzisiaj horrory i książki o wampirach budzą sporo wspomnieć sławne Miasteczko Salem Stephena Kinga. Utwór potraktowałbym jako współczesną interpretację nieco przeterminowanego już chyba nikt nie wierzy w zjawiska nadprzyrodzone – nie licząc ludzi dzwoniących do wróżek, które w swoich kolorowych kubeczkach mają trochę za dużo dżinu w stosunku do sama idea wampiryzmu nigdy nie przestała być interesująca. Filmowcy i pisarze lubią odwoływać się do tego starego jak wschodnia cywilizacja i sprawdzonego motywu. W końcu ten, kto pije ludzką krew zasługuje na wysoką pozycję w panteonie najjaśniejszych gwiazd Wywiad z wampirem? Ciekawa historia dwustuletniego krwiopijcy, który spotyka się z dziennikarzem, by opowiedzieć mu historię swojego o wampirach spopularyzowały się głównie dzięki filmom i serialom telewizyjnym. Wciąż pamiętam jak będąc nastolatkiem oglądałem serial Buffy – postrach wampirów. Hollywood również uwielbia historie o wampiry istnieją? Okazuje się, że takKwestia tego czy wampiry istnieją, zależy od definicji, jaką przyjmiemy. W pewnym sensie wampiry istnieją emocjonalne oraz wampiry energetyczne (nazywają je również psychicznymi) to znane w psychologii zjawiska. Odwołania do krwiożerców pojawiają się również w publikacjach naukowych. Sam jestem teraz na etapie oglądania serialu Cryminal Minds, który opowiada o pracy profilerów kryminalnych z jednostki badań serialu opisywano na przykład czerpanie satysfakcji seksualnej z picia krwi podczas stosunku albo radość z pogarszania samopoczucia innych. Ten ostatni to akurat przykład wampira energetyczne to osoby, które twierdzą, że mają potrzebę żywienia się energią innych ludzi. W niektórych źródłach piszą, że takie osoby utrzymują, że stan ich duszy nakazuje im czerpanie energii ze źródeł zewnętrznych, bo nie są w stanie wytwarzać jej można by się było wspierać czy takie zjawisko w ogóle istnieje. Czasami pewnie macie wrażenie, że jak jakaś osoba wejdzie do pokoju pełnego ludzi, to atmosfera gęstnieje i ze wszystkich uchodzi powietrze. Zwykle jest to osoba, której nikt nie lubi albo taka, która uprzykrza innym życie. Tylko, czy to można już podciągnąć pod koncepcję wampiryzmu emocjonalnego?We współczesnej kulturze masowej istnieje wiele odmian krwiopijców. Dzisiaj jednak chciałbym się skupić na tym, co najciekawsze. Zastanawialiście się kiedyś czy niektóre opowieści o wampirach mogły naprawdę mieć miejsce?SUBKULTURA WAMPIRYZMUJak w każdej społeczności istnieją ludzie brylujący w odrębnym towarzystwie, niejako na uboczu. Często coś ich ze sobą łączy, jakaś osobliwa pasja, której nie podziela większość społeczeństwa. Nie inaczej jest w subkulturze, której członkowie próbują żyć i zachowywać się jak wampiryzmu ma wiele punktów wspólnych z Gotami. Ludzie żyjący tym stylem życia ubierają się na czarno i preferują muzykę gotycką. Można powiedzieć, że członkowie tej subkultury bawią się w całoroczne Halloween. Raczej nie są szkodliwi dla W KRWIOŻERCÓWPodobno aż 30% Amerykanów wierzy w istnienie wampirów. Cóż, wiele filmów grozy i książek opiera się na legendach o krwiożercach, więc całkiem możliwe, że to przekonanie bierze się właśnie z fikcyjnych opowieści znanych dzisiaj na całym wampira jest zbieżne z tym, co znamy z filmów i książek. Zdaniem przeciętnego Amerykanina prawdziwy Drakula dnie spędza w trumnie, a nocami poluje na świeżą krew. Wampir boi się czosnku i krzyża, a żeby go zgładzić potrzebny jest osikowy kołek, który należy wbić prosto w przyznać, że Bram Stoker miał bujną wyobraźnię, tworząc wizerunek wampira, który przetrwał do BATORY – BESTIA W LUDZKIEJ SKÓRZE?Była siostrzenicą króla Stefana Batorego i do dzisiaj uchodzi za najbardziej znaną seryjną morderczynię. W dzieciństwie Elżbieta była świadkiem dwóch makabrycznych wydarzeń, które mogły mieć wpływ na jej późniejsze został oskarżony o sprzedanie dzieci Turkom. Mężczyznę skazano na śmierć, a egzekucję wykonano zaszywając nieszczęśnika w rozciętym brzuchu martwego konia. Siedem lat później widziała jak jeden z jej kuzynów zarządził obcięcie nosów i uszu pięćdziesięciu czterem zbuntowanym ze sług hrabiny wmówiła jej ze strachu, że odbierając komuś krew można przejąć jego fizyczne i duchowe cechy. Elżbieta bała się starości, więc pomyślała, że mordując młodych ludzi może się hrabina prowadziła rejestr zbrodni, w którym spisała zabitych służących – miało ich być aż sześćset pięćdziesięciu. Istnieje podejrzenie, że kąpała się w krwi zabitych nieszczęśników licząc na EDIMMUEdimmu to duch znany w religii sumeryjskiej – jakieś 4000 lat przed Chrystusem. Sumerowie twierdzili, że Edimmu to duchy tych, którzy zostali niewłaściwie pochowani. Zmarli mieli się mścić na żywych i zajmować się wysysaniem energii życiowej z młodych osób. Uważano, że Edimmu wywołują choroby i próbują skłócić zwykłych ŚMIERĆDzisiaj szacuje się, że około 60% ludności Europy zmarło w wyniku pandemii dżumy, która wybuchła w XIV wieku w Chinach. Potem jedwabnym szlakiem przeniosła się na Krym, a dalej rozprzestrzeniła się na basen Morza minąć aż 150 lat, żeby populacja Europejczyków znowu się odbudowała. Jednak dżuma nie mordowała ludzi tylko w XIV wieku, bo ogniska epidemii rozpalały się co jakiś czas aż do schyłku XIX północnej i środkowej części Europy sądzono, że ofiarami zarazy są tylko wampiry. Z kolei na południu wierzono, że to właśnie Czarna Śmierć przyciąga żywe trupy. W ten sposób zaczęto szukać osób podejrzanych o bycie krwiożercą. Potem pozbywano się oskarżonych, żeby nie ściągnąć na siebie kolejnej W POLSCEDo dzisiaj znajdowane są groby, w których czaszka denata leży między nogami, a nie tam, gdzie powinna się znajdować. Są też szkielety przebite osikowymi kołkami albo pochowane twarzą do ziemi. Wierzono, że dzięki temu krwiopijca nie wstanie z grobu i nie przyciągnie Czarnej Śmierci. Co ciekawe, wiele takich grobów znaleziono właśnie w Gliwicach – swego czasu pisały o tym chyba wszystkie światowe podobnym odkryciom historycznym wiemy, że bajki o wampirach zawierają więcej faktów niż mogłoby się wydawać. Wierzenia ludzi ukształtowały pogląd na tego typu paranormalne zjawisko, jednak nawet psychologia i psychiatria znają przypadki PALOWNIK – KSIĄŻĘ DRAKULAHospodar wołoski był dla Brama Stokera pierwowzorem postaci Draculi – co miało oznaczać syna Diabła. Nic dziwnego, skoro zwykł nabijać swoich przeciwników na pale i nie należał do najbardziej łaskawych władców świata – przynajmniej tak głosiły legendy na jego popadł w konflikt z kupcami zagranicznymi. Ograniczył im dostęp do jarmarków Wołoszczyzny. Wywiązała się z tego wojna propagandowa. Zaczął się proceder oczerniania Vada Palownika, który musiał uciec z publikować opowieści o rzekomym okrucieństwie hospodara. Mówiło się, że gotował ofiary żywcem, nabijał na pale matki i przybijał do ich piersi hospodar umarł, zaczęto drukować opowieści na jego temat – na początku głównie na terenie Niemiec. Pisali o nim, że pił ludzką krew. Gdyby dzisiaj powstały opowieści o krwiożerczym Palowniku, to należałyby do tak zwanego pulp fiction – literatury mającej zaspokoić najniższe gusta czytelnicze. Jakoś w XV wieku legenda Draculi została zapomniana i odżyła na nowo dopiero dzięki powieści Brama ZJEDNOCZONE – KRAJ WAMPIRÓW?Niespełna 10 lat temu uczniowie Boston Latin School zaczęli mówić o obecności wampirów w szkole. Bostońska szkoła jest jednym z najstarszych liceów w USA. Została założona w 1635 roku. Jej uczniem był niegdyś Beniamin Franklin – nic więc dziwnego, że do tak starych budynków mogły lgnąć o przypadkach wampiryzmu w tak prestiżowym i historycznym miejscu zwróciły uwagę lokalnych mediów. Z nieoficjalnych danych wynikało, że troje uczniów padło ofiarą wampirzych ataków. Co ciekawe, sprawa nabrała tak dużego rozgłosu, że dyrektor szkoły musiał zwołać specjalną konferencję prasową, na której zdementował krążące zapewnień dyrekcji, na terenie szkoły pojawiła się policja. W tamtym okresie na terenie całych Stanów Zjednoczonych dochodziło do zbrodni na tle wampirycznym. Funkcjonariusze nie wykluczali możliwości, że w Bostonie pojawiły się osoby uważające się za tak zwane dzieci BROWN – WAMPIRZYCA Z RHODE ISLANDMówi się o tym zdarzeniu, że to najlepiej udokumentowany przypadek walki z wampiryzmem z XIX wieku. Jednak tak naprawdę, przypadek z Rhode Island można opisać jako zbezczeszczenie zwłok członków rodziny słyszę określenie Bóg luk. Niektórzy tak mówią na wszelkiego rodzaju religie i wierzenia. W tym przypadku pasowałoby to idealnie, bo sprawa Mercy Brown nigdy nie byłaby opisana, gdyby nie schyłku XIX wieku choroba nie była jeszcze dokładnie znana. W każdym razie nie tak dobrze jak legendy o wampirach, które przyszły do Nowej Anglii stosunkowo późno – biorąc pod uwagę to jak dawno były znane we wschodniej członków rodziny umarło z powodu infekcji gruźlicy. Kiedy zachorował również młodszy syn Edwin, wybuchła panika związana z obecnością potworów w uznał, że to jeden z dotychczas zmarłych członków rodziny jest krwiożercą i próbuje przeciągnąć na drugą stronę pozostałych przy życiu zezwoliła na ekshumację zwłok. W wydarzeniu brali udział wieśniacy, miejscowy lekarz (nazwijmy go w uproszczeniu – łowca wampirów) i reporter. Obejrzeli zwłoki trzech osób i tylko trup Mercy Brown wyglądał inaczej niż uznał, że ciało dziewczyny nie rozłożyło się tak dobrze jak powinno. Oczywiście było tak dlatego, że zwłoki przez długi czas przebywały w bardzo zimnej krypcie, co opóźniło gawiedź uznała, że to dowód na istnienie wampirów. Rozkrojono ciało, wyjęto serce i wątrobę, którą potem spalono. Z popiołu zrobiono zawiesinę, którą musiał wypić młody wierzyli, że mikstura z narządów zabitego upiora pomoże uzdrowić chłopca. Tak się jednak nie stało, bo Edwin umarł niespełna dwa miesiące tych czasach wciąż wierzono, że choroba i śmierć to wyrok Boga. Wiele chorób było nieznanych, więc na różne sposoby próbowano wyjaśnić sobie zjawiska, które dzisiaj uznaje się za zupełnie normalne. Dołóżmy do tego kwestię rozkładu ludzkiego ciała, która setki lat temu pozostawała przypadek Mercy Brown dałoby się wytłumaczyć dzięki zaawansowanej medycynie. Jednak w XIX wieku lekarz nie różnił się zanadto od przeciętnego znachora. Dlatego uznano, że ciało dziewczynki nie rozłożyło się, bo ona tak naprawdę była kilka historii, które wydarzyły się w przeszłości. Choć trudno powiedzieć czy wampiry naprawdę istnieją, to jedno jest pewne – ludzie, o których napisałem żyli i wierzyli w to zjawisko. Całkiem możliwe, że mieli rację. Według wierzeń, w noce księżycowe wampiry miały wychodzić z grobów, lecieć w powietrzu lub chodzić tyłem niczym rak i zjawiać się w domach życzących lub też pojawiać na rozstajach dróg" - tłumaczył historyk, archeolog, pracownik naukowy Instytutu Historii UAM w Poznaniu i dyrektor Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy prof
Ruskof Senior forum Posty: 1159 Rejestracja: 2009-10-29, 14:03 Lokalizacja: Katowice/Awinion Re: Czy istnieją? Post autor: Ruskof » 2009-11-08, 21:42 Nietoperze wampiry to nie to nie jest nic nieznanego,w kazdych encyklopediach znajdzie się ich A czy wampiry istnieja,to wlasciwie nie innym temacie uwazano ich za potencjalnych czarnookich ludzi. Przy odpowiednich argumentach wszystko,alez wszystko zdolam ci udowodnic... Kontakt GG : 393033 Kalipso777 Nowa Krew Posty: 5 Rejestracja: 2009-12-13, 17:26 Re: Post autor: Kalipso777 » 2010-01-18, 21:56 _Nameless_ pisze: EDIT Podczas Mszy Św. sporzywamy ciało i krew Chrystusa tak? ... no właśnie... KREW?! -- 2010-01-18, 22:01 -- Tak po 5 latach się wtrącę. I to zdanie ma sugerować, że niby wszyscy chrześcijanie to wampiry? Owszem jestem rzymsko-katoliczką, ale według mnie to zdanie nie ma sensu. Nie wiem o co Ci chodziło tak dokładnie, więc może mi to jakoś sprostujesz? I czy ktoś mi wytłumaczy o co "kaman" z tym Kainem? Spooky Fox Administrator Posty: 1976 Rejestracja: 2009-03-02, 02:05 Lokalizacja: Kłodzko Re: Czy istnieją? Post autor: Spooky Fox » 2010-01-19, 01:57 Kalipso, z tym Kainem to jest tylko i wyłącznie fikcja literacka. Na necie możesz znaleźc coś takiego, co się nazywa "Księga NOD". Księga ta jest uważana za biblię wampirów. Napisane jest w niej, że Kain był pierwszym i najpotężniejszym wampirem, a stał się takowym, ponieważ wypił krew swojego brata - Abla, którego, jak pewnie powinieneś wiedziec, Kain zabił. Później Kain dostał od Boga 3 szanse, z których nie skorzystał. Za każdym razem, kiedy odrzucał jedną, posłaniec rzucał na niego klątwę w imię Boga. Klątw, tak samo jak szans, były trzy: że nigdy nie będzie mógł zobaczyc światła słonecznego, że będzie musiał pic tylko i wyłącznie krew śmiertelników i że jego klątwa będzie przez niego przekazywana na jego dzieci. Reszta to już zupełnie inna bajka. Wpisz sobie w google "Księga Nod". Tam powinno byc skądś do pobrania, zwłaszcza jak masz konto na chomiku. Zbadaliśmy kosmos i zbudowaliśmy laser, mamy siedem cudów świata i planetarny zasięg Rozbiliśmy atom, mamy cyfrową jakość, znamy Kamasutre, czy choćby kalkulator A nie umiemy cieszyć się życiem jak zagubieni w czasie, chciwość w ludzkim jadłospisie jak zazdrość i kradzież Zabijamy się o Bliski Wschód i o ropę, wkrótcę zobaczę Chiński Mur w Europie DanaS Senior forum Posty: 1009 Rejestracja: 2009-02-24, 13:49 Lokalizacja: Sopot Re: Czy istnieją? Post autor: DanaS » 2010-01-19, 10:33 Historia sama w sobie jest bardzo ciekawa. Księgę Nod dobrze się czyta, jest ciekawa. Ale jest tylko książką. Jednak jak ze wszystkim, trzeba pamiętać, żeby do tego podchodzić z rezerwą. Bo jak powiedział Spooky, to tylko fikcja literacka. Autor miał ciekawy pomysł i umiał go przekazać w chwytliwej formie. Ot i wszystko. "Nie mógłbyś chociaż raz...tak po prostu, żeby zobaczyć jak to jest...przyjąć najprostsze i najbardziej logiczne rozwiązanie, zamiast od razu myśleć o UFO, Wielkich Stopach i innych takich...?" lilia Doświadczony Posty: 66 Rejestracja: 2010-01-17, 16:47 Re: Czy istnieją? Post autor: lilia » 2010-01-21, 09:43 Moim zdaniem tak choc istnieje mit wampira jako stworzenia ktore jest grozne ma to podłoze w legendach. Mi bardziej chodzi o wampiryzm emocjonalny. Mozna zle się czuć w obecnosci drugiej osoby. Odczuwac rózne inne objawy. Warto udac się do psychologa. Choć śa tez oferty swieckich egzorcystów ale nie warto z nich korzystać. DanaS Senior forum Posty: 1009 Rejestracja: 2009-02-24, 13:49 Lokalizacja: Sopot Re: Czy istnieją? Post autor: DanaS » 2010-01-21, 12:57 Nie wiem czy egzorcysta cokolwiek może na wampiryzm emocjonalny...Nie wydaje mi się, żeby była to dobra osoba do kontaktu w takich sprawach. Już bardziej ten psycholog do mnie przemawia. "Nie mógłbyś chociaż raz...tak po prostu, żeby zobaczyć jak to jest...przyjąć najprostsze i najbardziej logiczne rozwiązanie, zamiast od razu myśleć o UFO, Wielkich Stopach i innych takich...?" Dracul Nowa Krew Posty: 3 Rejestracja: 2010-01-23, 03:09 Re: Czy istnieją? Post autor: Dracul » 2010-01-23, 03:18 Nu există vampiri, demoni sunt doar suflete caută, de recoltat de noi membri. Ne exista fără fiecare având un relativ intermitent flash-uri momente ascunzându-se în catacombe planificarea exterminare a întregii lumi. Sunteti doar câteva care sunt pe cale de a învăţa. Toate pentru a seminţelor de oră, atunci când se află în tine, care a explodat si a dat un nou început printr-o la sfârşitul anului vechi. Nr wampiry, demony są tylko szuka dusz, zbiorów nowych członków. Istniejemy, bez których każde posiada stosunkowo sporadyczne błyski chwile ukrywał się w katakumbach planowaniu zagłady świata. Jesteś tylko kilka, które są na temat uczenia się. Wszystkie godziny do materiału siewnego, gdy jesteś w, który eksplodował i dała nowy początek do końca życia. Google translate / Darnok Spooky Fox Administrator Posty: 1976 Rejestracja: 2009-03-02, 02:05 Lokalizacja: Kłodzko Re: Czy istnieją? Post autor: Spooky Fox » 2010-01-23, 18:54 Vega, uspokój się. Wracamy w tej chwili do tematu, a jak jeszcze raz napiszesz coś na temat Vooziego i jego powiązań z innymi forami, to, tak, na dzień dobry, dostaniesz sobie dwa warny. Ot tak sobie. To samo tyczy się Voozie Ciebie, okej? Wiem, że tobie tego tłumaczyc nie muszę i że zrozumiesz. Jeszcze jeden post nie na temat, albo jeszcze jeden wrzut na innego forumowicza i zakończy się warnem. WSZYSTKIE POSTY NIE NA TEMAT SĄ POKASOWANE PRZEZE MNIE! Yanglegend Tropiciel Posty: 31 Rejestracja: 2010-01-24, 21:12 Re: Czy istnieją? Post autor: Yanglegend » 2010-01-30, 12:41 Re: Czy istnieją? Nie, istnieją tylko ludzie bawiący się w wampiry. Yanglegend Tropiciel Posty: 31 Rejestracja: 2010-01-24, 21:12 Re: Czy istnieją? Post autor: Yanglegend » 2010-01-30, 17:16 Ok, ale nad czym się tu rozwodzić. Wampir jako oddzielna rasa jest jedynie tworem ludzkiej wyobraźni. Wiara w humanoidalne, nieśmiertelne istoty, które żyją sobie w konspiracji wśród ludzi od początku naszej cywilizacji jest "troszeczkę" niedorzeczna. Po za tym jak można logicznie wytłumaczyć egzystencję nieśmiertelnych istot przez tysiące lat, które jednocześnie ewoluowały by w tym samym kierunku co ludzie, żeby się od nich oczywiście za bardzo nie odróżniać. Dotarliśmy do ewolucji, gdzie w takim razie przodkowie wampirów? Gdzie jakikolwiek ślad istnienia takiej odrębnej rasy? Zresztą po co się produkować chyba nikt tutaj nawet nie przypuszcza, że takie klasyczne książkowe wampiry istnieją. Trzeba tu dodać, że ludzie są strasznie mało kreatywni w wymyślaniu tych wszystkich rzeczy, czy to przybysze z kosmosu, czy magiczna rasa krwiopijców, czy nawet nieudane wyniki eksperymentów z DNA to zawsze wychodzi nam humanoidalny twór. Co do ludzi pijących krew innych ludzi to ja bym tego nigdy wampiryzmem nie nazwał. Nie neguje istnienia takich ludzi, którzy muszą/lubią/chcą żywić się krwią, ale to dalej ZWYKLI ludzie i nie ma tu nic nadzwyczajnego, ani niewytłumaczalnego. Yanglegend Tropiciel Posty: 31 Rejestracja: 2010-01-24, 21:12 Re: Czy istnieją? Post autor: Yanglegend » 2010-01-30, 17:45 Żeby nie było, że jestem dla Ciebie miły - może byś chociaż przeczytał o jakich wampirach rozmawiamy? Odpowiadam na pytanie zawarte w temacie i już napisałem raz, że dla mnie ludzie pijący krew NIE są wampirami. "Wampiryzm emocjonalny" tym bardziej nie ma nic wspólnego z wampirami, bo ludzi tak działających można by równie dobrze nazwać wysysaczami emocjonalnymi. Wampiryzm w tym przypadeku jest tylko atrakcyjniejszym słowem do określenia tego typu logiczny. Od razu założyłeś, że wampiry byłyby rasą paralelną dla człowieka. Dlaczego nie pomyślałeś, że one mogłyby wyewoluować OD NAS? I wtedy MY (LUDZIE) jesteśmy śladem "tej lepszej" rasy. Taka koncepcja jest równie niedorzeczna, więc to nie ma wielkiego znaczenia. Ewolucja to proces niezwykle powolny i uwarunkowany wieloma czynnikami. W przypadku pochodzenia wampirów od ludzi trzeba by założyć, że pewnego razu była sobie kobieta co urodziła nieśmiertelne niemowlę z wilczymi kłami. Wampirki musiałyby przechodzić przez kolejne pokolenia umacniając cechy charakterystyczne swojej rasy przez wieki. To ja już chyba jestem bardziej skłonny uwierzyć w magiczną naturę takiego zjawiska. Yanglegend Tropiciel Posty: 31 Rejestracja: 2010-01-24, 21:12 Re: Czy istnieją? Post autor: Yanglegend » 2010-01-30, 18:50 I co Ci tu nie pasuje? ewolucja - proces długi i żmudny, potrzeba dużej liczby osobników do wykrystalizowania cech nowego gatunku wampiry - istoty żyjące wśród ludzi niezauważenie Prościej już chyba nie Ty naprawdę po prostu pieprzysz od rzeczy dla samego pieprzenia. Synteza emocji w energię nazywa się "wampiryzmem" energetycznym nie dlatego, że jest to "atrakcyjniejsza" nazwa, tylko dlatego, że ludzie "trochę" mądrzejsi od Ciebie potrafili dostrzec symbolikę w opowieściach o wampirach, dude. Skończ wymyślać głupie teorie na poczekaniu... No zgadza się bajkopisarze użyli symboliki związanej z wampirami do opisania takiej czy innej teorii, ale co to ma wspólnego z tematem o istnieniu wampirów? Nie dyskutujemy tu o tym czy "wampiryzm" energetyczny ma coś wspólnego z rzeczywistością. Zresztą sam zauważyłeś, że chodzi tylko o symbolikę> To ma tyle wspólnego co związek frazeologiczny - szatańskie spojrzenie i dyskusja na temat istnienia diabła. Leanna Wtajemniczony Posty: 247 Rejestracja: 2010-02-06, 01:27 Lokalizacja: Białystok Re: Czy istnieją? Post autor: Leanna » 2010-02-06, 04:13 Ivellios- Wierzę jedynie w energetyczne. Mam taką zabawną(a moze i nie) historyjkę: Mam ciotkę- wredną i największą na świecie ignorantkę. Dla zabawy poszłam z przyjaciółkami do wróżki w wesołym miasteczku. Nic nie powiedziałam jej o moim życiu NIC. A ona do mnie z tekstem: ,,Masz w rodzinie wampira energetycznego. Kiedy będziesz szła na spotkanie z siostrą twojego ojca zawjąż na ręce czerwony sznureczek" Byłam nieźle wystraszona, ale zrobiłam to o co prosiła. Następnego dnia pojechałam z rodziną do niej w odwiedziny i zawiązałam ten sznureczek. Kiedy próbowała mnie przywitać i pocałować w policzek nagle ode mnie odskoczyła i popatrzyła na mój nadgarstek. Stwierdziła, że wyglądam idiotycznie i odeszła. Cały wieczór trzymała się ode mnie z daleka. Więc moja odpowiedź brzmi Tak, wierzę w wampiry, ale tylko te energetyczne. Ostatnio zmieniony 2010-02-06, 04:21 przez Leanna, łącznie zmieniany 2 razy. "Sąd sądem, ale sprawiedliwość ma być po naszej stronie."- Sami swoi Yanglegend Tropiciel Posty: 31 Rejestracja: 2010-01-24, 21:12 Re: Czy istnieją? Post autor: Yanglegend » 2010-02-06, 12:17 Ivellios- Wierzę jedynie w energetyczne. Skoro wróżka w cyrku tak powiedziała to nie ma się co kłócić, ja Ci wierzę. 29 Odpowiedzi 9398 Odsłony Ostatni post autor: Nightwalker 2006-01-01, 20:50 59 Odpowiedzi 35616 Odsłony Ostatni post autor: Spock 2013-08-07, 02:04 32 Odpowiedzi 3192 Odsłony Ostatni post autor: Hagath 2012-07-03, 21:41 Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości
.