Przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym Podstawą odebrania prawa jazdy w związku z przekroczeniem prędkości o więcej niż 50 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym stanowi art. 135 ust. 1 pkt 1a) lit. a) Prawa o ruchu drogowym. Zgodnie z tym przepisem policja zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem, w przypadku ujawnienia czynu polegającego na kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Zgodnie z art. 102 ustawy o kierujących pojazdami konsekwencją odebrania prawa jazdy jest wydanie przez starostę decyzji administracyjnej o zatrzymaniu prawa jazdy. Przy tym od 4 czerwca 2018 r. obowiązuje przepis ust. 1 b tego artykułu, zgodnie z którym „administrator centralnej ewidencji kierowców będzie obowiązany przekazywać staroście informację o przypadku przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h, która to jest podstawą wydania decyzji administracyjnej o zatrzymaniu prawa jazdy”. Decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy Zgodnie z art. 102 ust. 1c tejże ustawy – decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy jest wydawana na okres 3 miesięcy od daty zwrotu prawa jazdy. Decyzji takiej zostaje nadany rygor natychmiastowej wykonalności. Jeżeli prawo jazdy nie zostało zatrzymane od razu przez Policję na miejscu zdarzenia (w takiej sytuacji okres ten liczy się od momentu jego zatrzymania), starosta zobowiązuje kierującego do zwrotu prawa jazdy. Okres, na który zatrzymano prawo jazdy, może ulec przedłużeniu do 6 miesięcy, jeżeli dana osoba, pomimo wydania decyzji o zatrzymaniu jej prawa jazdy, kierowała pojazdem silnikowym. Jeżeli kierowca nie zastosuje się do zakazu kierowania pojazdem silnikowym w tym przedłużonym okresie, to starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami, co wiąże się z koniecznością ponownego zdawania egzaminu. Z Pańskiego opisu nie wynika, aby kwestionował Pan, jako kierowca, poprawność uznania naruszenia przez Pana przepisów ruchu drogowego. Zakładam więc, że oddał Pan prawo jazdy i zapewne przyjął mandat. Przejdźmy zatem do orzecznictwa. Jak wskazał w wyroku z dnia 15 marca 2018 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu, III SA/Wr 32/18: „Z art. 102 ust. 1 pkt 4 ustawy z 2011 r. o kierujących pojazdami wynika obowiązek wydania przez organ administracji decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy, ale tylko wtedy, jeśli prawidłowo ustalony stan faktyczny sprawy administracyjnej odpowiada hipotezie tej normy, tj. kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. W sytuacji, kiedy na etapie postępowania administracyjnego strona stawia w tym przedmiocie zarzut, wskazując na toczące się jednocześnie postępowanie sądowe w związku z odmową przyjęcia mandatu, to wówczas kwestią najistotniejszą dla wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy, czyli zastosowania sankcji administracyjnej na podstawie art. 102 ust. 1 pkt 4 powyższej ustawy, jest rozstrzygnięcie tego zarzutu poprzez ustalenie, czy kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym.” [LEX nr 2486047]. Zwrot zatrzymanego prawa jazdy Jeżeli zatem przyjął Pan mandat karny i nie zakwestionował Pan podstawy jego wystawienia (nie wniósł Pan zarzutu błędnego pomiaru prędkości) – to niestety zwrot prawa jazdy nastąpi po upływie okresu, na jaki zostało ono Panu odebrane. Ostateczne rozpatrzenie spornej kwestii mogłoby nastąpić w postępowaniu w sprawie o wykroczenie w związku z odmową przyjęcia mandatu. Zgodnie z art. 102 ust. 2 ustawy o kierujących pojazdami – kierowca może odzyskać odebrane prawo jazdy po ustaniu przyczyny zatrzymania oraz po uiszczeniu opłaty ewidencyjnej. Jeżeli natomiast od dnia zatrzymania prawa jazdy upłynął okres przekraczający rok, warunkiem wydania prawa jazdy jest uzyskanie pozytywnego wyniku kontrolnego sprawdzenia kwalifikacji. W świetle tych przepisów minimalny okres zatrzymania prawa jazdy to 3 miesiące. Jeżeli spełnione zostały warunki zatrzymania prawa jazdy określone w art. 102 ust. 1 pkt 4, to niestety sądzę, że pismo do starosty z prośbą o zwrot dokumentu nie da pozytywnego skutku. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .Prawo jazdy utraciłem na 3 miesiące za prędkość w zabudowanym 1 kwietnia 2017, pozwolenie otrzymałem 1 października 2017, nikt się o nic nie pytał, WPA KSP. Wnioski z powyższego mam jedynie takie, że warto mieć w samochodzie video rejestrator. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Templarious 25 Jul 2016 12:59 1926 #1 25 Jul 2016 12:59 Templarious Templarious Level 22 #1 25 Jul 2016 12:59 W dniu 4 Lipca 2016 roku,jechałem motocyklem na Al. stanów zjednoczonych (Warszawa) w kierunku uniwersam grochów i złapała mnie policja na radar. Sytuacja wyglądała w ten sposób, że jest długa prosta, z 2 pasm robią się 3 pasma drogowe, całość oddzielona banda i pasem zieleni. Gdy zacząłem przyspieszać, zorientowałem sie, że policjant wybiega koło drogi i strzela do mnie z radaru, który wskazywał 120km/h z odległosci ponad 200m. W takiej odległości z tego co patrzyłem, byłem jeszcze trochę przed znakiem 50 km/h więc teorytycznie w momencie pomiaru byłem poza strefą ograniczenia prędkości do 50 km/h. Jak się pozniej okazało (gdy zatrzymałem się już do kontroli), samochód policji był ukryty w taki sposób, ze nie było go widać normalnie z drogi, nie było znaku że policja robi pomiar prędkości, nie było ich po prostu widać, a silnik radiowozu (nie był na kogutach) był właczony (z tego co wiem, moze zakłócic pomiar). Jako, ze w tym dniu bylem przerejestrowac motocykl (jest to moj 1jednoslad), przyjalem mandat w wysokości 500zł i 10p. karnych i zostało mi odebrane prawo jazdy. Prawo jazdy dałem policjantowi, gdyż mnie o to poprosił (czytałem, ze gdybym mu nie dał prawa jazdy to nie ma prawa starosta odebrać mi uprawnien na okres 3 miesiecy, bo nie moze żądac zwrotu dokumentu do gminy, a o to cała sprawa, potrzebuje tych uprawnien, żeby pojezdzic w sezonie). Chciałbym w jakiś sposób uniknąć zawieszenia uprawnień. Do pracy mam ponad 30 km od miejsca zamieszkania.... Może i źle zrobiłem ale jeżdze w taki sposób zeby mi go nie zabrali (stad taka predkosc poza ograniczeniem do 50km/h, droga była ładna, zero ryzyka że komus stanie się krzywda.) Teraz ostatnio Trybunał konstytucyjny orzekł, że nie może cofnąć uprawnień ze względu na jakieś tam błędy w zapisach prawnych chyba, że policjat przekaże doukemnt prawa jazdy staroscie. Ja swoj oddalem do kontroli i juz go nie odzyskałem. Pytanie brzmi, czy mogę jakość ustrzec się przed zabraniem uprawnień? Mandat moge zapłacić chociaz to troche pieniędzy jest no ale.. #2 25 Jul 2016 13:01 marcindu35 marcindu35 Level 12 #2 25 Jul 2016 13:01 Nie pokazywać prawa jazdy. Do końca roku podobno to działa. #3 25 Jul 2016 13:03 Templarious Templarious Level 22 #3 25 Jul 2016 13:03 A w tej obecnej sytuacji, mogę cos wskórać, odwołanie? Czy juz muszę czekać na koniec kary? #4 25 Jul 2016 14:15 User removed account User removed account User removed account #4 25 Jul 2016 14:15 Piękny początek, pierwsza jazda na legalu i 500PLN, 10pkt, prawo jazdy zabrane na 3 miesiące. Gratulacje. Mandat przyjąłeś, sądu nie chciałeś to w czym problem? Przeznacz te miesiące na odrobinę refleksji, jak odzyskasz prawo jazdy żebyś nie oddał ponownie tego samego dnia Ograniczenia prędkości są po to żeby się do nich stosować, a nie poddawać wolnej interpretacji #5 25 Jul 2016 14:36 Templarious Templarious Level 22 #5 25 Jul 2016 14:36 wrote: Piękny początek, pierwsza jazda na legalu i 500PLN, 10pkt, prawo jazdy zabrane na 3 miesiące. Gratulacje. Mandat przyjąłeś, sądu nie chciałeś to w czym problem? Przeznacz te miesiące na odrobinę refleksji, jak odzyskasz prawo jazdy żebyś nie oddał ponownie tego samego dnia Ograniczenia prędkości są po to żeby się do nich stosować, a nie poddawać wolnej interpretacji Pięknie napisane . Przeczekam, masz rację. Mimo tego nie kłóciłęm się przy policji bo wiem, ze źle zrobiłem i biore to na klate. Po prostu barkuje mi tego oderwania od rzeczywistości no i kolejna sprawa.... że w październiku kończy się sezon #6 25 Jul 2016 15:43 User removed account User removed account User removed account #6 25 Jul 2016 15:43 Przyjęcie mandatu karnego jest równoznaczne z przyznaniem się do winy. Mandat może być anulowany przez sąd w sytuacji, gdyby został nałożony za czyn nie będący wykroczeniem. Mógłbyś próbować drążyć temat w kierunku okoliczności dokonania pomiaru prędkości, ale przyjmując mandat przyznałeś się do winy. W obecnej sytuacji możesz tylko stracić czas i pieniądze (na ewentualnego radcę prawnego lub adwokata) na zbędne utarczki z Policja i sądem , a prawka wcześniej nie odzyskasz. Wszystkie odwołania, skargi itp. nie są rozpatrywane od ręki tylko w kolejności wpływu, są na to określone terminy i może to trochę potrwać. Efekt jak powyżej stracisz czas, pieniądze i nerwy, a możesz nic nie zyskać. #7 25 Jul 2016 15:47 Templarious Templarious Level 22 #7 25 Jul 2016 15:47 Rozumiem. Dlatego zrozumiałem, że trzeba poczekać. Dzieki temu może kupie sobie kilka rzeczy do motocykla, żeby go zrobić już pod siebie. Tak czułem, że nic nie wskóram.. #8 25 Jul 2016 15:57 Strumien swiadomosci swia Strumien swiadomosc... Level 43 #8 25 Jul 2016 15:57 Templarious wrote: Po prostu barkuje mi tego oderwania od rzeczywistości no i kolejna sprawa Kolego po pierwsze musisz myśleć za innych inaczej będą cię zbierać łopatą do worka. Motocykl sportowy to nie zabawka , dlatego nie jeżdżę, bo sam nie mam wpływu na to co się stanie czy mi ktoś wyjedzie czy zajedzie drogę. A pobyt w szpitalu miesiącami to nie moje plany na najbliższe miesiące. Po drugie idiotyczna jazda motorem tam gdzie to nie przewidziane to też głupota, weź wyjedź na autostradę przejedź się do poznania czy gdzie bo 100km jadąc 200km/h to chwila. #9 25 Jul 2016 16:00 Templarious Templarious Level 22 #9 25 Jul 2016 16:00 Pozwoliłem sobie na to, gdyż była to 3 pasmówka, oddzielona pasem zieleni i bandą i była praktycznie pusta droga. Wiem, że nie jezdzi się tyle ale pare sekund jak sie tak pojedzie to bez przesady, że od razu pirat itp #10 25 Jul 2016 16:14 mikke2 mikke2 Level 13 #10 25 Jul 2016 16:14 Myślisz ze teraz ktoś ci będzie tutaj współczuł? Jechałeś za szybko to dostałeś mandat i zostało ci zabrane prawo jazdy. Wymyślanie teraz że samochód policji był ukryty, ze nie było go widać normalnie z drogi, nie było znaku że policja robi pomiar prędkości, a silnik radiowozu był włączony jest po prostu żałosne. Motocykl to nie zabawka. #11 25 Jul 2016 16:25 Templarious Templarious Level 22 #11 25 Jul 2016 16:25 mikke2 wrote: Myślisz ze teraz ktoś ci będzie tutaj współczuł? Jechałeś za szybko to dostałeś mandat i zostało ci zabrane prawo jazdy. Wymyślanie teraz że samochód policji był ukryty, ze nie było go widać normalnie z drogi, nie było znaku że policja robi pomiar prędkości, a silnik radiowozu był włączony jest po prostu żałosne. Motocykl to nie zabawka. Nie będę się kłócić. Nie przyszedłem po współczucie... zresztą. Zamykam temat bo widzę, że mimo przyznania się do winy i nie cwaniakowanie i tak jest odbierane jako pajacowanie oczywiście moje w roli głównej. Miłego dnia życzę i więcej życzliwości. Ps. to nie wymyślanie. Obecnie jest taka sytuacja, że jeśli - przykładowo przekraczamy prędkość o 20 km/h, a policjant powie, że o 70 (a takie "błędy" zdarzają się często, gdy pomiar jest dokonywany z nieoznakowanego radiowozu, który mierzy prędkość własną), to zostanie nam zabrane prawo jazdy na 3 miesiące. Koniec, kropka! Kierowcy tracą na trzy miesiące prawo jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h. Starosta decyzję w takiej sprawie wydaje na podstawie informacji od policji - bez wyjaśniania, czy w ogóle doszło do wykroczenia i kto był jego sprawcą. Tymczasem RPO zwraca uwagę, że wskazania radarów mogą być mylne. Obywatele kwestionują też, aby to oni kierowali pojazdem w chwili zrobienia zdjęcia fotoradarem. Wobec rozbieżności sądów administracyjnych, jak stosować przepisy w tej sprawie, Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił z pytaniem prawnym do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Rzecznik opowiada się na odrzuceniem linii orzeczniczej, która aprobuje automatyzm i obligatoryjność zatrzymywania prawa jazdy na podstawie niezweryfikowanych ustaleń policji. Rzecznik zgadza się z poglądem Naczelnego Sądu Administracyjnego, iż sytuacja, gdy jedynym dowodem, który stanowi o obowiązku zatrzymania prawa jazdy jest informacja policji, prowadzi do naruszenia konstytucyjnego prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP), którego elementem jest prawo do sprawiedliwej procedury, a także do naruszenia zasady demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji RP). RPO podkreśla, że kierujący pojazdem może kwestionować nie tylko fakt prawidłowości pomiaru prędkości, ale także swoje sprawstwo. Dotyczy to w szczególności sytuacji, w których ujawnienie przekroczenia prędkości dokonano za pomocą fotoradaru. - Wszystkie wątpliwości powinny zostać rozstrzygnięte w każdej konkretnej sprawie przez posiadający stosowne doświadczenie i właściwe instrumentarium proceduralne sąd karny - argumentuje Rzecznik. Przyjęcie poglądu o automatyzmie zatrzymywania prawa jazdy na podstawie informacji policji oznaczałoby natomiast, że wszystkie te wątpliwości nie miałyby w postępowaniu przed starostą żadnego prawnego znaczenia. W ocenie Rzecznika zawieszanie postępowań przed starostą ze względu na toczące się postępowanie wykroczeniowe jest najkorzystniejsze z punktu widzenia interesu obywatela i spójności systemu wymiaru sprawiedliwości.
RE: Zabrane prawojazdy na 3 lata. O ile nic się w te kwestii nie zmieniło, to po otrzymaniu orzeczenia masz 14 dni na pisemne odwołanie od orzeczenia. Odwołanie składasz w ośrodku, który przeprowadzał badanie, ośrodek ten prześle dokumentację do WOMP i tam odbędzie się badanie odwoławcze, którego wynik będzie ostateczny.
Zgodnie z ustawą o kierujących pojazdami, starosta wydaje decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy, jeżeli kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym. Starosta nadaje decyzji rygor natychmiastowej wykonalności, co oznacza, że jest ona wykonalna mimo złożenia odwołania w terminie. Jeżeli zostanie wykazane, że kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym, starosta jest zobowiązany do wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy. Starosta jest związany informacją Policji o przekroczeniu prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym. Prawo jazdy zatrzymuje się na okres 3 miesięcy, które liczy się od dnia zwrotu prawa jazdy, chyba że starosta jest już w jego posiadaniu. Czy od decyzji starosty można się odwołać? Tutaj zastosowanie będą mieć ogólne przepisy o odwołaniu od decyzji administracyjnych. Od decyzji starosty w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy służy odwołanie w terminie 14 dni od otrzymania decyzji. Odwołanie wnosi się za pośrednictwem starosty do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które działa jako organ II instancji. Jakie okoliczności można powołać w odwołaniu? Składając odwołanie można np. zarzucić, że urządzenie pomiarowe nie miało odpowiednich atestów, było niedokładne. Można też zarzucić, że pomiar tak naprawdę nie miał miejsca w terenie zabudowanym. Zasady postępowania administracyjnego nakładają na organ obowiązek dokładnego zebrania materiału dowodowego, umożliwiającego wydanie prawidłowej decyzji. O możliwości przeprowadzenia własnych ustaleń przez organy administracji publicznej orzekł WSA w Gliwicach w wyroku z dnia 24 marca 2017r. sygn. akt. II SA/Gl 1138/16, a także Trybunał Konstytucyjny. Zasada ta dotyczy zarówno starosty jak i SKO. W rzeczywistości starosta jest jednak związany informacją policji o przekroczeniu przez kierującego prędkości w terenie zabudowanym, o 50 km/h. Wniesienie odwołania, a rygor natychmiastowej wykonalności decyzji. Jak wspomniałam wcześniej, starostwo wydając decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy, nadaje jej rygor natychmiastowej wykonalności. Oznacza to tyle, że pomimo złożenia odwołania, decyzja jest wykonalna, a kierowca nie może prowadzić samochodu. Samorządowe Kolegium Odwoławcze może jednak wstrzymać rygor natychmiastowej wykonalności. Może to zrobić z urzędu lub na wniosek kierowcy, który złożył odwołanie. Organ II instancji może wstrzymać rygor natychmiastowej wykonalności, jeżeli istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że decyzja jest wadliwa. Jeżeli jednak rygor natychmiastowej wykonalności nie zostanie wstrzymany, odwołujący nie może poruszać się samochodem jako kierowca. Jeżeli kierowca nie zastosuje się do decyzji starosty o zatrzymaniu prawa jazdy, starostwo wydaje kolejną decyzję, przedłużając okres zatrzymania dokumentu do 6 miesięcy. W przypadku niekorzystnego rozstrzygnięcia przez organ II instancji, kierowcy przysługuje skarga do wojewódzkiego sądu administracyjnego. W razie potrzeby więcej informacji w temacie zatrzymania prawa jazdy zapraszam do kontaktu
Donald Tusk otrzymał mandat w wysokości 500 zł i stracił prawo jazdy. Do zdarzenia doszło w sobotę. - Przed godz. 11.00 w miejscowości Wiśniewo (k. Mławy) policja zatrzymała 64-letniegoRecommended Posts Udostępnij twój nick: Fajfun123 Nick administratora, który nałożył karę: Zadyma Typ kary: zabrane prawo jazdy na 3h Serial: 40F4A864E7666A14A8EC006A85F22082 Powód nałożenia kary: wjechałem na komende SAPD :C Opis sytuacji: Wjechałem na komende SAPD czego żałuje bo nie mam prawka na 3h i mam nadzieje że je odzyskam Coś od siebie: nie wieżdżajcie nigdy na komende bo to grozi karą pozbawienia prawa jazdy na 3 H 😄 Cytuj Odnośnik do komentarza Share on other sites Udostępnij Odnośnik do komentarza Share on other sites Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.