To magiczna i prosta metoda joginów na szybkie zaśnięcie oraz głęboki, zdrowy i spokojny sen. Mój nauczyciel jogi przekazał nam technikę, która działa na nas na kilka sposobów: ponieważ jakość snu ulega poprawie, z czasem zapotrzebowanie na długość snu powinna ulec zmniejszeniu (do pełnej regeneracji będzie nam wystarczyła Jest to przepis na przepyszny miód do herbatki. Zimą smakuje wyśmienicie. Przetwory Napoje Czas przygotowania: 72godz. 0min. Dla ilu osób: dla 1 osoby Ocena: (średnia z 184 głosów) Składniki: 220 sztuk kwiatów mlecza (mniszka lekarskiego) 1 duża cytryna 1 litr wody 1 kg cukru Miód z mlecza - jak zrobić? Kroki przygotowania: Kwiaty mlecza płuczemy, cytrynę parzymy i razem ze skórką kroimy w plastry. Całość zalewamy wodą i gotujemy ok. 15-20 minut. Studzimy i wstawiamy do lodówki na 24 godziny. Przecedzamy przez sito i odciskamy przez gazę lub lnianą ściereczkę. Stopniowo dodajemy cukier i podgrzewamy na małym ogniu, aż uzyskamy konsystencję gęstej śmietany (miód ma delikatnie bulgotać - tak, jak rosół). Odstawiamy do odparowania na 1-2 dni. Miód rozlewamy do słoików i zagotowujemy. *** Przepis ukazał się w gazetce "Przyślij przepis" i jest mojego autorstwa. Podobne przepisy: Przetwory, Napoje Przetwory, Napoje - zobacz inne inspiracje Dieta: Wegetariańska - zobacz inne inspiracje Inne inspiracje: Gotowanie Podobne przepisy
Domowy syrop z mlecza można bezpiecznie stosować u dzieci już od 9.miesiąca życia. Miód majowy może być wykorzystywany do słodzenia herbaty oraz jako dodatek do pieczywa. Przeciwwskazania do stosowania syropu z mniszka lekarskiego . Do przygotowania tradycyjnego syropu z mniszka lekarskiego wykorzystuje się dużą ilość cukru. Z
Miód z mleczy Sezon na mlecze trwa, więc postanowiłyśmy z mamą zrobić miód z mleczy, który zawsze kojarzy mi się z dzieciństwem i wakacjami u babci Heni. Babcia walczyła nim z moimi przeziębieniami, dodając łyżkę miodu i łyżeczkę masła do mleka, które wieczorem dostawałam do picia. Teraz bardzo posmakowało mi połączenie tego miodu z twarogiem. Zdecydowanie polecam! ;) Składniki: 800 kwiatów mlecza (same główki) 4 kg curu 3 l wody 3 cytryny Przygotowanie: Kwiatki najlepiej jak zbierzemy na działce lub łące. Po powrocie do domu, kwiaty przekładamy do miski i płuczemy porządnie kilka razy. Przekładamy je do garnka i zalewamy 3 litrami wody. Gotujemy ok. 3 - 5 godzin. Następnie przecedzamy wodę z mleczami przez sito, odciskamy kwiatki i zostawiamy tylko płyn, który wlewamy ponownie do czystego garnka. Wsypujemy 2 kg cukru i gotujemy pod przygryciem przez kolejne 4 godziny. Po tym czasie dodajemy kolejną porcję cukru i sparzone cytryny (ze skórkami) pokrojone w ćwiartki. Gotujemy bez przykrycia kilka godzin, aż miód stanie się ciągnący. Przelewamy do słoików, które następnie wekujemy. Smacznego! Witamy serdecznie we wtorkowy poranekW dniu dzisiejszym chcielibyśmy pokazać Wam prosty sposób na wykonanie miodu z mleczy. Przepis: 500 kwiatów żółtych z ml
No i wreszcie przyszedł ten najpiękniejszy czas w roku. Tak jak śpiewał Muniek, najpiekniejsze miesiące: kwiecień, czerwiec, maj. Nie wiem tylko dlaczego akurat w tej kolejności, pewnie tak mu rym pasował:) Wreszcie i u nas na wsi pojawiły się te żółte kwiatki, w tym roku jakieś wyjątkowo piękne, dorodne, nie wiem czy to przez obfite opady czy może przez to że taki zimny ten kwiecień i maj. W każdym bądź razie są, tak mniej więcej dwa tygodnie później niż widziałem kwitnący mniszek w Warszawie, więc pora je przerobić na coś pysznego i zdrowego jednocześnie. Przepis na miód czy raczej powinienem powiedzieć syrop z mleczy, bo miód to raczej domena pszczół i one też z mleczy nektar zbierają (niejednokrotnie muszę je zganiać z kwiatka który chce zerwać) ma już dziesiątki czy nawet setki lat, można ich sporo znaleźć w sieci, więc ja tutaj nie odkryje niczego nowego a jedynie podam swoje proporcje czy sugestie. Zaczynamy oczywiście od nazbierania kwiecia. Wybieramy jakiś czysty teren, nie nawożony i nie blisko jakiejś dużej, ruchliwej drogi. I teraz ważne są proporcje, w większości przepisów jest że na 500 zebranych kwiatów potrzebny jest litr wody, kilogram cukru i sok z jednej czy dwóch cytryn. Ja oczywiście nigdy zebranych kwiatków nie liczyłem no i zbieram ich nieco większą ilość tak żeby od razu więcej przetworzyć a nie sie certolić z tym wszystkim po to żeby 2 słoiczki produktu zrobić. Podam więc swoje proporcje i sposób postępowania. Zbieram taką niecałą torebkę papierową kwiatków mleczu (np z drogerii Natura co widać na zdjęciu). Jak ostatnio zważyłem to jest tego około kilograma kwiecia. Tutaj też ostatnio gdzieś znalazłem taki przepis że mniej więcej litrowy garnek lekko ubitych kwiatów to jest właśnie ta ilość około 500 kwiatków więc można też tym się posłużyć. Zbieramy suche, rozwinięte kwiaty – a więc najlepiej robimy to w słoneczny dzień w godzinach około południowych. Zebrane kwiatki rozsypuje następnie na papierze do pieczenia, najlepiej gdzieś na trawie, żeby jakieś robaczki mogły sobie z nich powychodzić jeszcze jak nie będą chciały być ugotowane:) Tak sobie z godzinę leżą u mnie na tym papierze. Generalnie to nie przejmuje się jakimiś dłuższymi łodyżkami z którymi kwiatki niektóre sie zerwały, jakąś trawką czy robaczkiem, wszystko to ładuje do dużego garnka (taki pewnie chociaż ze 4 litrowy powinien być) i taką ilość (to jest niecałe trzy litrowe garnuszki kwiatków) zalewam dwoma i pół litrami wody i zagotowuje. Tak trzeba jakąś drewnianą łyżką szwedzką to zamieszać żeby nie wykipiało, można po zagotowaniu jeszcze przez chwilkę pogotować, potem ostudzić i odstawić w chłodne miejsce czy też do lodówki na około 24 h, w tym czasie wywar nabiera mocy i wyciąga to co trzeba z kwiatów. Po tym czasie przecedzamy do drugiego również dużego garnka, ja używam do tego celu dużego sitka z bardzo małymi oczkami, można też użyć gazy, oczywiście oprócz otrzymanego soku wyciskamy też to co jest jeszcze w kwiatkach, tak może niezby mocno i do ostatniej kropli ale jednak trzeba to odcisnąć. Po takiej operacji mi wychodzi około 2-2,5 litra czystego soku, stawiam na palnik, zagrzewam, w tym czasie dodaje 2-2,5 kg cukru do garnka i sok z wyciśnietych dwóch dużych, ładnych cytryn, mieszam często żeby cukier się całkowicie rozpuścił i doprowadzam do wrzenia po czym przykręcam ogien do minimum tak żeby na powierzchni tylko niewielkie bąbelki swiadczące o tym że ciecz się gotuje się pojawiały. Od czasu do czasu trzeba zamieszać delikatnie no i tak co najmniej 2 h gotować aż trochę odparuje i zagęstnieje. Oczywiście im dłużej gotujemy tym bardziej syrop będzie gęsty ale właśnie ten czas 2 i pół godziny pozwala uzyskac taką konsystencję średnio gęstą po wystygnięciu. I taka moim zdaniem jest najlepsza. Oczywiście jak syrop jest jeszcze gorący i jak go rozlewamy do słoików to wydaje się rzadki ale potem jeszcze zgęstnieje już w słoiczkach. Z tej ilości powinno wyjść jakieś 8-9 słoiczków takich po dżemie średnich więc taką ilość należy sobie wcześniej przygotować, umyć i wyparzyć. Nalewamy do nich gorący syrop, zakrecamy i odkładamy na ściereczkę odwracając pokrywką do dołu, tak niech stoją do ostygnięcia żeby sie zawekowały. Przy tej ilości cukru to wystarczy, u mnie rok potem stoją w piwnicy bez problemu, akurat w tej chwili zużywam ostatnie z ubiegłego roku. Nie będę tu pisał o właściwościach zdrowotnych syropu, to można znaleźć w sieci, ja używam syropu praktycznie cały rok dodając co rano dwie łyżeczki do szklanki wody wypijanej na czczo no i potem też w ciągu dnia dodaje sobie do herbaty. Tak samo też przygotowuje to dla mojego synka. Jak tylko zaczyna mnie boleć gardło to aplikuje sobie bezpośrednio dwie, trzy łyżeczki do buzi i też mi zawsze pomagało, gardło przestawało boleć. Poza tym to na COVID nie zachorowałem (no chyba że o tym nie wiem) więc nie chce tutaj nic sugerować ale widać że na koronawirusa też pomaga, pewnie lepiej jak szczepionka:) Oczywiście jak już słoiczek otworzymy to potem należy go przechowywać w lodówce. ZbiórOdrobaczanie:)Po zagotowaniuGotowy produkt
Uwaga: Przed włączeniem miodu mniszkowego do diety w czasie ciąży, warto skonsultować się z lekarzem prowadzącym. Miód z mniszka lekarskiego a cukrzyca . Ze względu na obecność naturalnych cukrów prostych miód nie jest zalecany dla diabetyków oraz osób zmagających się z insulinoopornością. Miód cechuje również wysoka Nalewka z Mniszka Lekarskiego ...czyli nalewka mlecz-na? Jest akurat pora roku, kiedy kwitnie mniszek lekarski, zwany mleczem. Skoro tego tak dużo jest na lakach oraz ma w nazwie 'lekarski' to dlaczego by nie zrobić z tego nalewki? Jak pomyślałem tak zebrałem i zrobiłem. :-) 0,5l spirytusu wody tak aby było dobrze siatka (taka jak na owoce w sklepie) główek mleczy 100g miodu (albo więcej) Przygotowanie:Zebrane mniszki (brzmi intrygująco... ;-) ) rozłożyłem aby trochę przeschły. Dużo łatwiej jest wtedy oddzielić żółte listki od reszty, a tego własnie potrzebujemy. Oddzielone listki zalałem spirytusem i wodą (tak aby było to mnie więcej 70% alkoholu). Dodałem miodu i odstawiłem na około 3 tygodnie. Po tym okresie należy nalewkę zlać i dodać wody, odpowiednio do tego jak mocna nalewkę się chce mieć. Można tez co ten mniszki takiego robią? Znalazłem taki opis, który chyba najlepiej w skrócie to opisuje:Moczopędne, pomaga przy schorzeniach układu zółciowego, pokarmowego, podnosi odporność organizmu. Wykorzystywany przy leczeniu miażdzycy, cukrzycy, otyłości. Pomaga w zwiększeniu sprawności seksualnej u ludzi (a to ciekawostka...). Więc jak rozpuścić miód za pomocą piekarnika? Sprawdzony sposób wymaga rozgrzania piekarnika do około 40°C (oczywiście lepiej, żeby było to nieco poniżej tej temperatury – wtedy będziecie mieć pewność, że miód nie utraci swoich właściwości). Słoik z miodem należy pozostawić w piekarniku na okres około 4-5 godzin.
67 odp. Strona 2 z 4 Odsłon wątku: 10739 Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 IP: Poziom: Pełnoletnia 16 maja 2013 16:23 | ID: 962280 Czy ktoś słyszał o takim miodzie robionym z kwiatów mlecza, może o jego właściwościach? Miała bym ochotę spróbować. Podobno taki miodek posiada jakieś właściwości zdrowotne?! A kwiaty mleczu są teraz w rozkwicie, więc można było by spróbować! A może ktoś jakiś ciekawy i wyróbowany przepis posiada? 21 Laurunia Zarejestrowany: 21-03-2013 14:48. Posty: 726 31 maja 2013 06:34 | ID: 967840 W tamtym roku już miałam ten przepis ale jeszcze go nie zrobiłam a zawsze miałam ochotę wypróbować 22 Mama899 Zarejestrowany: 15-04-2013 09:05. Posty: 1228 31 maja 2013 08:31 | ID: 967862 wygląda bardzo interesująco słyszałąm o nim bardzo wiele ale niestety nigdy nie próbowałąm 23 Malwina. Poziom: Starszak Zarejestrowany: 18-04-2012 17:23. Posty: 3153 31 maja 2013 09:58 | ID: 967875 a czy nie za późno już? bo u mnie same dmuchawce.. a szkoda, chętnie bym zrobiła :) 24 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 31 maja 2013 10:05 | ID: 967877 Malwina. (2013-05-31 09:58:16)a czy nie za późno już? bo u mnie same dmuchawce.. a szkoda, chętnie bym zrobiła :) Można jeszcze uzbierać, choć już niewiele tego..Miodek jest bardzo dobry. Ostatno zrobiłam z większej ilości kwiatków. Taki mocniejszy. 25 Malwina. Poziom: Starszak Zarejestrowany: 18-04-2012 17:23. Posty: 3153 31 maja 2013 10:07 | ID: 967878 Stokrotka (2013-05-31 10:05:27) Malwina. (2013-05-31 09:58:16)a czy nie za późno już? bo u mnie same dmuchawce.. a szkoda, chętnie bym zrobiła :) Można jeszcze uzbierać, choć już niewiele tego..Miodek jest bardzo dobry. Ostatno zrobiłam z większej ilości kwiatków. Taki mocniejszy. no przejde się dziś, zobaczę, ale wątpie, jak był wysyp dwa tyg temu tak teraz nie ma nic. 26 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 21 kwietnia 2014 19:18 | ID: 1105453 Hej! Mlecze kwitną, robił ktoś miodek? 27 Alina63 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21. Posty: 18946 21 kwietnia 2014 19:21 | ID: 1105454 Stokrotka (2014-04-21 19:18:14)Hej! Mlecze kwitną, robił ktoś miodek? Mam ochotę zrobić taki miodek - po raz pierwszy w życiu . 28 Paulqa Poziom: Starszak Zarejestrowany: 24-08-2011 15:04. Posty: 14675 21 kwietnia 2014 19:45 | ID: 1105458 29 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 21 kwietnia 2014 20:57 | ID: 1105469 Alina63 (2014-04-21 19:21:00) Stokrotka (2014-04-21 19:18:14)Hej! Mlecze kwitną, robił ktoś miodek? Mam ochotę zrobić taki miodek - po raz pierwszy w życiu . U nas jeszcze zbyt mało mleczy, ale juz myślałam o tym miodku:) 30 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 21 kwietnia 2014 21:25 | ID: 1105478 Sonia (2014-04-21 20:57:28) Alina63 (2014-04-21 19:21:00) Stokrotka (2014-04-21 19:18:14)Hej! Mlecze kwitną, robił ktoś miodek? Mam ochotę zrobić taki miodek - po raz pierwszy w życiu . U nas jeszcze zbyt mało mleczy, ale juz myślałam o tym miodku:) U mnie już w pełnym rozkwicie, muszę się zwijać bo mi trawkę skoszą razem z kwiatkami. 31 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 2 maja 2014 15:25 | ID: 1108951 No i robię miód, zobaczymy jaki wyjdzie;) 32 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 2 maja 2014 15:28 | ID: 1108954 Nasza druga babcia już nazbierała kwiatków mleczy i pączków sosny. I bedzie robiła miodzik z mniszka i sok piniowy. Ona jest specjalistką od takich naturalnych leków na kaszel . 33 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 2 maja 2014 15:40 | ID: 1108961 Sonia (2014-05-02 15:25:10)No i robię miód, zobaczymy jaki wyjdzie;) To powodzenia życzę... 34 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 2 maja 2014 15:45 | ID: 1108969 oliwka (2014-05-02 15:40:06) Sonia (2014-05-02 15:25:10)No i robię miód, zobaczymy jaki wyjdzie;) To powodzenia życzę... Nie dziekuję, tak na wszelki wypadek:) 35 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 2 maja 2014 15:45 | ID: 1108971 Dunia (2014-05-02 15:28:31)Nasza druga babcia już nazbierała kwiatków mleczy i pączków sosny. I bedzie robiła miodzik z mniszka i sok piniowy. Ona jest specjalistką od takich naturalnych leków na kaszel . Wandeczko, a jak się robi sok piniowy??? Kiedys już o tym rozmawiałysmy, tu na forum, ale ja nie mam pojęcia, jak zrobić taki sok... 36 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 2 maja 2014 20:52 | ID: 1109012 Sonia (2014-05-02 15:45:57) Dunia (2014-05-02 15:28:31)Nasza druga babcia już nazbierała kwiatków mleczy i pączków sosny. I bedzie robiła miodzik z mniszka i sok piniowy. Ona jest specjalistką od takich naturalnych leków na kaszel . Wandeczko, a jak się robi sok piniowy??? Kiedys już o tym rozmawiałysmy, tu na forum, ale ja nie mam pojęcia, jak zrobić taki sok... Moje babcie tez robią, dostałam kilka słoczków w tamtym roku. Sama nie robiłam. Młode pędy sosny trzeba zasypać cukrem lub miodkiem zalać i musza troszke postać, potem się to odcedza i wekuje i chyba tyle wiem. 37 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 3 maja 2014 10:23 | ID: 1109108 Stokrotka (2014-05-02 20:52:30) Sonia (2014-05-02 15:45:57) Dunia (2014-05-02 15:28:31)Nasza druga babcia już nazbierała kwiatków mleczy i pączków sosny. I bedzie robiła miodzik z mniszka i sok piniowy. Ona jest specjalistką od takich naturalnych leków na kaszel . Wandeczko, a jak się robi sok piniowy??? Kiedys już o tym rozmawiałysmy, tu na forum, ale ja nie mam pojęcia, jak zrobić taki sok... Moje babcie tez robią, dostałam kilka słoczków w tamtym roku. Sama nie robiłam. Młode pędy sosny trzeba zasypać cukrem lub miodkiem zalać i musza troszke postać, potem się to odcedza i wekuje i chyba tyle wiem. Muszę spróbować, tylko nie wiem, czy nie za póxno na te młode pędy... Poszukam na necie. 38 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 3 maja 2014 11:00 | ID: 1109124 Nie przepadam za miodem... a mąż go bardzo lubi... 39 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 3 maja 2014 16:55 | ID: 1109283 Sonia (2014-05-03 10:23:31) Stokrotka (2014-05-02 20:52:30) Sonia (2014-05-02 15:45:57) Dunia (2014-05-02 15:28:31)Nasza druga babcia już nazbierała kwiatków mleczy i pączków sosny. I bedzie robiła miodzik z mniszka i sok piniowy. Ona jest specjalistką od takich naturalnych leków na kaszel . Wandeczko, a jak się robi sok piniowy??? Kiedys już o tym rozmawiałysmy, tu na forum, ale ja nie mam pojęcia, jak zrobić taki sok... Moje babcie tez robią, dostałam kilka słoczków w tamtym roku. Sama nie robiłam. Młode pędy sosny trzeba zasypać cukrem lub miodkiem zalać i musza troszke postać, potem się to odcedza i wekuje i chyba tyle wiem. Muszę spróbować, tylko nie wiem, czy nie za póxno na te młode pędy... Poszukam na necie. Może jeszcze nie. Muszą mieć taki brązowy nalot i trzeba go usunąć. 40 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 3 maja 2014 16:57 | ID: 1109285 oliwka (2014-05-03 11:00:38)Nie przepadam za miodem... a mąż go bardzo lubi... Ja czasami kupowałam miód sztuczny ze sklepu i stwierdziłam że po co ma faszerować dzieci jakiś sztucznym. Więc zrobiłam własny. Jak będzie trzeba to i do wypieków użyję.
Gąsiorek umyj, po czym z powrotem przelej do niego brzeczkę i zatkaj korkiem z rurką fermentacyjną. ETAP IV: Dojrzewanie. Zamknięta w gąsiorku brzeczka dojrzewa około 1 roku. Po tym czasie nasz trunek nabierze szlachetnego smaku i bogatego aromatu. Posted in: Przepisy na miód pitny. O wspaniałych właściwościach mniszka lekarskiego pisałam już wiele lat temu w moich książkach (na przykład „Smak ZDROWIA”, a przepis na „Syrop z mniszka” opublikowałam na moim blogu wiele lat temu. Od tego czasu, ta popularna i bardzo niedoceniana roślina podbiła serca wielu osób 🙂 Obecnie, w czasach odporność naszych organizmów powinna stać się naszym absolutnym priorytetem, a co ją najwspanialej wzmacnia? Natura! Tak, w naturze ukryte są najcenniejsze dla nas dary! Jesteśmy częścią natury i właśnie dlatego wszystko, co z niej pochodzi, najlepiej współpracuje z naszymi organizmami! Zaczyna się właśnie piękna wiosna, a wraz z nią pojawiają się absolutne cuda – wszystko, co najlepiej wzmacnia naszą odporność. Kiedyś w to nie wierzyłam, ale przekonałam się na samej sobie i na mojej rodzinie, że to wszystko NAPRAWDĘ działa! Dlatego każdego roku zbieramy młodą pokrzywę, aby robić z niej napary, sok i pyszne Wzmacniające zupy. Zbieramy młodziutkie liście mlecza, jeszcze zanim zacznie wypuszczać pąki (później liście stają się gorzkie) i drobniutko posiekane dodajemy do codziennych surówek i sałatek. Zbieramy też listki czosnku niedźwiedziego, które nie tylko doskonale smakują, ale również genialnie nas wzmacniają. To wszystko są fenomeny natury, tak bardzo nam potrzebne w tych czasach! Czytałam wczoraj w prasie zachodniej ciekawe badania, które wskazują, że prawdopodobnie znacznie większa ilość populacji miała już kontakt z koronawirusem niż sugerują to oficjalne dane, ale większość osób nie choruje, ponieważ nasze organizmy już zaczęły wytwarzać przeciwciała. Ludzki organizm jest absolutnym fenomenem – właśnie tworzymy naszą „stadną”, ludzką odporność na tego wirusa. Ten proces już się zaczął i ludzkość radzi sobie z tym lepiej, niż się nam dotychczas wydawało! Dlatego nie ma powodu się bać, ale trzeba robić wszystko, aby wzmacniać naszą odporność – poprzez zdrowe odżywianie, zmianę stylu życia, umiejętność zarządzania stresem. O tym wszystkim pisałam szeroko w tekście „Jak żyć w świecie w którym panuje wirus” na samym początku kwarantanny i nadal się pod nim podpisuję!!!! Jeśli wierzysz w moc swojego organizmu i dobrze traktujesz swoje ciało, z szacunkiem, miłością i troską, ono odwzajemnia się regeneracją, wzmocnieniem i budowaniem mocnego układu odpornościowego! Wiem o tym doskonale, bo od urodzenia aż do 2006 roku byłam osobą, która nieustannie chorowała. Od 14 lat cieszę się doskonałym zdrowiem, a skutecznymi metodami na zdrowie dzielę się na tym blogu i w moich książkach. Uwaga – dodruk „Smaku zdrowia” właśnie pojawił się w sprzedaży! 🙂 Fenomen mniszka lekarskiego Mniszek lekarski (lub jak go potocznie nazywamy mlecz), to roślina rosnąca dziko, rozprzestrzeniająca się nie tylko na łąkach, w sadach, w ogrodach i na nieużytkach, ale też na trawnikach, tuż przed domem. Wyrasta czasem nawet na chodnikach i pomiędzy kamieniami. Jak się rozmnaża? Cudnie. Znacie przecież „Dmuchawce, latawce wiatr…”. Romantyczna ulotność i wspaniała dziecięca zabawa w zdmuchiwanie małych „spadochroniarzy”. Mimo, że uznawana jest za trudny do pozbycia się chwast, posiada wiele cennych i często bardzo niedocenianych właściwości zdrowotnych. Cóż, zwykle nie cenimy tego, co jest tanie (a w tym przypadku nawet zupełnie bezpłatne) i bardzo powszechne. A ja co roku robię moje magiczne syropy z mniszka lekarskiego, które zimą będą uodparniały nas przed infekcjami, a teraz wzmacniają nasze osłabione po zimie organizmy. Helenka pije pyszną lemoniadę, którą robię jej właśnie z dodatkiem tego syropu. Uwielbia ją i nawet nie domyśla się, że ja w ten sposób „podstępnie” i naturalnie wzmacniam jej organizm! Mniszek jako lek Surowcem leczniczym jest cała roślina, czyli kwiaty, korzenie i liście. Korzeń mniszka lekarskiego zawiera duże ilości inuliny, fitosteroli i garbników. Jest cennym źródłem łatwo przyswajalnych soli mineralnych, a w szczególności potasu. Liście mniszka zawierają flawonoidy, fenolokwasy i karotenoidy (czyli naturalne przeciwutleniacze). Są bogate również w magnez, krzem, potas oraz witaminy: C i B. Młode liście mniszka można jeść, na przykład drobno pokrojone jako dodatek do sałatek. Ale dzisiaj skupimy się na kwiatach mniszka i na wspaniałym syropie, na który chciałam Wam dzisiaj podać przepis. Syrop z mniszka lekarskiego (a konkretnie jego kwiatów) jest skarbnicą witamin oraz minerałów. Zawiera również mnóstwo innych substancji, które mają działanie prozdrowotne, np.: – wzmacniają układ odpornościowy – oczyszczają organizm z toksyn – wspomagają układ oddechowy podczas infekcji (kaszel, chrypka, stany zapalne jamy ustnej i gardła, oraz wszelkie infekcje dróg oddechowych – działają przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie – wspomagają układ pokarmowy – stymulują produkcję soków żołądkowych i poprawiają trawienie – wspomagają leczenie infekcji dróg moczowych, mają działanie moczopędne, łagodzą schorzenia pęcherza – wspomagają leczenie nerek i kamicy moczowej – syrop jest zalecany podczas chorób wątroby i woreczka żółciowego – zapobiegają i leczą miażdżycę – przyśpieszają gojenie się ran Mniszek lekarski obfituje w sole mineralne oraz witaminy, dlatego jest wykorzystywany przy leczeniu anemii. Doskonale oczyszcza organizm ze złogów i toksyn, a także wspiera układ odpornościowy. Dzięki zawartemu w nim interferonowi pobudza organizm do walki z wirusami i bakteriami. Obniża też poziom cukru we krwi i generalnie doprowadza krew do prawidłowego stanu. Kwiaty mniszka lekarskiego wykorzystuje się przy leczeniu bólu gardła i schorzeń jamy ustnej. Świetnie sprawdza się także jako „regulator” cyklu miesiączkowego. Stosowany zewnętrznie działa regenerująco na skórę, przyspieszając gojenie się ran i stanów zapalnych. Mniszek lekarski produkuje duże ilości nektaru dla pszczół. Dzięki temu nie tylko wpływa korzystnie na rozwój innych roślin w ogrodzie (dzięki niemu szybciej kwitną i owocują), ale też jest źródłem jednego ze zdrowszych miodów. Ta wytwarzana słodycz działa zbawiennie przy przeziębieniach, wzmacnia odporność, obniża cholesterol, wspomaga leczenie miażdżycy, ułatwia procesy trawienne, a nawet poprawia sprawność seksualną. Korzenie zbiera się późną jesienią i bardzo wczesną wiosną. Liść mniszka pozyskuje się wiosną, kiedy koszyczki kwiatowe są jeszcze w fazie pąka. Kwiaty mniszka zbiera się w pełni kwitnienia. Najpopularniejszym przetworem, który możemy sami przygotować z mniszka jest syrop, inaczej zwany miodem majowym. Jest PYSZNY i BARDZO zdrowy. Ma działanie przeciwwirusowe i przeciwzapalne, dlatego najczęściej stosuje się go w leczeniu wszelkich infekcji, bólu gardła i kaszlu (podobnie jak syrop z cebuli), ale nie tylko! Syrop ten zawiera również wiele cennych witamin i minerałów i może być stosowany również do leczenia dolegliwości żołądkowych i infekcji skórnych. Ma też właściwości przeciwmiażdżycowe, żółciopędne i odtruwające, dlatego powinien się znaleźć w każdej domowej apteczce. Polecam go wszystkim, a zwłaszcza dla dzieci 🙂 Syrop z kwiatów mniszka lekarskiego inaczej zwany „miodkiem” Jest bardzo łatwy do wykonania, zdrowy i naprawdę cieszy! Uważam, że to absolutnie genialny, praktyczny i jednocześnie romantyczny prezent. Kwiaty należy zbierać w suchy i słoneczny dzień. Powinny być dobrze rozwinięte, a przede wszystkim czyste – czyli takie, które wyrosły na czystych ekologicznie terenach, daleko od dróg i zabudowań. Najbardziej wartościowe są kwiaty majowe. Podaję Wam ilość na kilka słoiczków, ale ja w tym roku zrobiłam już syrop z 1200 główek kwiatów mniszka, a właśnie robi się kolejna porcja z 800 kwiatów 🙂 Składniki: 400 dobrze rozwiniętych kwiatów mlecza (same główki) 1 cytryna 1 litr wody 1/2 kg – 1 kg cukru: może być trzcinowy, może być nierafinowany – ilość cukru może być mniejsza, zgodnie z preferencjami Wykonanie: Uwaga, w przypadku tego syropu cukier jest naturalnym konserwantem, który gwarantuje dobre przechowywanie syropu przez wiele miesięcy (a nawet lat…). Zebrane w suchy i słoneczny dzień główki kwiatów mlecza najpierw rozłóż (np. na gazetę), aby pozbyć się owadów. Po ok pół godzinie włóż je do obszernego garnka, zalej wrzącą wodą, lekko ugnieć, by zredukowały swoją objętość. Gotuj na wolnym ogniu przez ok. 15 minut. Pod koniec gotowania dodaj wyparzoną i dobrze wyszorowaną cytrynę pokrojoną na plastry. Zamieszaj, lekko ugnieć i przykryj pokrywką. Odstaw na co najmniej 12 godzin (ja odstawiam na całą noc). Następnie odcedź przez gazę i do wywaru dodaj cukier. Wymieszaj i gotuj na bardzo małym ogniu, aż cukier całkowicie się rozpuści. Uzyskasz konsystencję lejącego miodu. Taki gorący syrop od razu przelej do dobrze umytych i wyparzonych, osuszonych słoiczków. Jeszcze gorące zawiń w koc na 2-3 godziny (sucha pasteryzacja). Następnie wyjmij je z koca, ustaw do góry dnem i pozostaw do ostygnięcia. Odwróć je dopiero wtedy, gdy będą zupełnie zimne. Tak przygotowany syrop możesz przechowywać w chłodnym i ciemnym pomieszczeniu przez kilka miesięcy, a nawet lat. Uwaga! Można również robić miód z mniszka w bardziej prosty, naturalny i zdrowy sposób: wystarczy zalać kwiaty mniszka miodem, tak żeby wszystkie składniki zostały miodem dokładnie przykryte. Odstawiamy na 3 tygodnie w CIEMNYM miejscu i codziennie wstrząsamy słoikiem. Po upływie tego czasu miód należy przecedzić i szczelnie zamknąć. Taki miód jest wspaniały, ale niestety nie daje gwarancji, że przetrwa kilka miesięcy – nadaje się do bezpośredniego spożycia. Prawdopodobne jest, że po pewnym czasie może zacząć fermentować, podobnie jak inne miody wykonywane w ten sposób. Jeśli pragniemy, aby syrop przetrwał do kolejnej wiosny ( sezon gryp i infekcji), warto jest zrobić syrop w opisany przez mnie sposób. Możemy również zrobić na dwa sposoby – do bezpośredniego spożycia z miodem (przechowywany w ciemnym i chłodnym miejscu powinien dotrwać do jesieni) i na następną wiosnę z cukrem, który jest naturalnym KONSERWANTEM i jedynym powodem dla którego go używamy 🙂 Dawkowanie syropu z mniszka lekarskiego Zaleca się stosowanie 2-3 łyżeczek syropu z kwiatów mniszka lekarskiego (inaczej zwanego miodkiem) dziennie. Dzieciom podaje się połowę tej porcji. Syropem można np. posłodzić herbatę, a także posmarować kromkę chleba. Ja mojej Helence robię lemoniadę, którą uwielbia. Zdrowa i pyszna lemoniada z syropem z mniszka Bardzo proste – dodaj trochę syropu, sok z cytryny (mogą być plastry z wyparzoną i dobrze wyszorowana skórką, dla lepszego aromatu) i całość uzupełnij źródlaną wodą – bez gazu lub naturalnie lekko gazowaną. Można dodać pogniecione listki mięty, melisy lub werbeny cytrynowej, ale to już raczej dla dorosłych. 🙂 Kto nie powinien używać syropu z mniszka lekarskiego? Ostrożność ze stosowaniem syropu z mniszka lekarskiego powinny zachować osoby cierpiące na nadkwaśność żołądka, wrzody, problemy z jelitami czy drogami żółciowymi. Ze względu na zawartość cukru, nie mogą go stosować osoby chore na cukrzycę. Dla nich polecany jest napar z kwiatów mniszka lekarskiego. Powinny uważać na mniszek również osoby, które mają na niego alergię. Życzę Wam dużo zdrowia i wspaniałej odporności!!!! Z miłością, Agnieszka Więcej zdrowych porad oraz lekkich i prostych przepisów na cztery pory roku znajdziesz w mojej książce pt. „DOM pełen miłości”. Moje książki „Smak zdrowia”, „Smak szczęścia”, „Smak życia” i „Smak miłości” w 2019 roku zostały docenione specjalną nagrodą „Herbapol Esencja Natury” w kategorii „Natura i smak”. Więcej informacji na temat technik uważności, spokoju i mocy znajdziesz w moich książkach, na przykład „Twoja wewnętrzna moc – jak żyć dobrze w niespokojnych czasach”, „Dobrostan”, „Miłość. Ścieżki do wolności”, „Pełnia życia”, „Słowa mocy”. czy „Rozmaryn i róże”. Dostępne są również AUDIOBOOKI moich książek oraz wyjątkowe karty afirmacyjne „Dobrostan”. Zapraszam na moje cykliczne webinary „Moc świadomości”, które w 20022 zostały nagrodzone specjalną złotą statuetką myVOD dla najlepszych webinarów. Moja najnowsza książka „Ścieżki duszy. Astrologia dla zrozumienia siebie i swoich bliskich” jest już dostępna w przedsprzedaży! ?
Możesz zrobić miód z mniszka lekarskiego siebie w domu. Aby naprawdę zainspirować się tym pomysłem, warto zapoznać się z unikalną kompozycją produktu. Zawiera aktywne składniki mniszka lekarskiego, wśród których: • Taraxacarin i taraxanthin; • witaminy A, E, B2, PP, C; • sole żelaza, manganu, wapnia, fosforu; • saponiny;
Miód z mniszka lekarskiego jest doskonały na przeziębienia. Miód z mniszka lekarskiego to przepis na zdrowie, a w dodatku pysznie smakuje. Zobaczcie, jak łatwo zrobić miód z mniszka lekarskiego. Miód z mniszka / Fot. iStock Przetwory syropy Czas przygotowania: 48godz. 0min. Dla ilu osób: dla 4 osób Ocena: (średnia z 210 głosów) Miód z mniszka lekarskiego - jak zrobić? Kroki przygotowania: 1. Miód z mniszka – przygotowanie: Kwiaty mlecza należy zebrać przed południem i rozłożyć na papierze. Następnie kwiaty mniszka lekarskiego trzeba pozostawić na około godzinę, aby powychodziły z nich owady. Kolejnym krokiem jest dokładne przejrzenie, czy nie ma w nich ziemi lub piasku. Następnie należy włożyć kwiatki do garnka, zalać litrem wody i doprowadzić do wrzenia. Potem cały wywar powinno się odstawić na dobę. Można również na minimum 12 godzin, aby woda mogła przejść całym aromatem z kwiatów, a dzięki temu miód z mniszka lekarskiego smakował najlepiej. 2. Kolejnego dnia należy napar na miód z mniszka lekarskiego przecedzić przez gazę. Potem należy odciskać dokładnie kwiatki i dosypać cukier. Następnie wolno gotujemy. W trakcie gotowania, gdy cukier się rozpuści, dodajemy sok z cytryn. Łączny czas gotowania to około 1,5 do 2 godzin. Potem należy przeprowadzić test na talerzyku, czy mamy dostateczną gęstość. Podczas mieszania łyżka drewniana powinna być oblepiona syropem, przeważnie przerywamy gotowanie, gdy na wierzchu zbierze się dużo piany. Następnie miód z mniszka lekarskiego trzeba wlać do wyparzonych słoiczków. Następnie powinno się je odwrócić do góry dnem i zostawić w tej pozycji do wystudzenia. Z przedstawionej porcji powinno wyjść około 3- 4 słoiczków około 200 ml. Miód z mniszka lekarskiego jest gotowy. Porady Miód z mniszka zawiera w przepisie: tylko kwiatostany 1 kg cukru, wedle upodobań można więcej Warto wiedzieć, że zbyt długo gotowany miód z mniszka lekarskiego ulegnie krystalizacji. Kwiaty na miód z mlecza lekarskiego powinny być zrywane w miejscach położonych jak najdalej od ruchliwych ulic. A także należy mieć pewność, że nie były pryskane nawozem. Kwiatki na miód z mniszka zbieramy do koszyczka. Trzeba pamiętać, że zbierane do reklamówki ulegną zaparzeniu. Zamiast soku z cytryn można dodać sok z pomarańczy. W zależności od ilości kwiatów miód z mniszka lekarskiego będzie miał różną barwę. Gdy będzie więcej kwiatów, miód z mniszka będzie ciemniejszy i bardziej aromatyczny. Miód z mniszka lekarskiego jest doskonały na przeziębienia i wzmocnienie organizmu. Ponadto obniża poziom cholesterolu. Miód z mniszka można dodawać do herbaty albo do deserów. Dodatkowo miód z mniszka z powodzeniem zastąpi miód naturalny lub syrop klonowy. Miód z mniszka lekarskiego to babciny sposób na odporność i dobre samopoczucie. Notka redakcyjna Miód z mniszka – jak zrobić miód z mniszka lekarskiego? Miód z mniszka przygotowywany z żółtych kwiatów to dokładnie rodzaj syropu. Aby przygotować naturalny dodatek do herbat, deserów lub słodkich wystarczy zebrać kwiaty mniszka lekarskiego z miejsc odległych od bezpośrednich zanieczyszczeń. Najlepiej zbierać mlecze wczesną wiosną. Wtedy liście i kwiaty mniszka lekarskiego są młode a miód z mniszka będzie wyjątkowo smaczny. Najlepiej zbierać mniszka lekarskiego w momencie, kiedy poprzedniego dnia nie było opadów deszczu. Mniszek powinien być w pełni suchą rośliną. Odrobina wilgoci może sprawić, że miód z mniszka lekarskiego spleśnieje. Najczęściej miód z mniszka przygotowuje się na bazie cukru. Jednak można przygotować go również z dodatkiem miodu. Doskonale sprawdzi się miód spadziowy, miód wielokwiatowy, miód lipowy lub miód rzepakowy. Kwiaty należy umyć, osuszyć i pozbyć się z nich ziemi oraz owadów. Następnie kwiaty mniszka lekarskiego umieszczamy w słoiku. Słoik na miód z mniszka powinien być na tyle duży, aby zmieścić proporcję 1:1. Następnie kwiaty mniszka lekarskiego należy zalać płynnym miodem. Miód z mniszka lekarskiego na bazie miodu należy mieszać około 2-3 razy dziennie. W ten sposób można zapobiec pleśnieniu. Miód z mniszka powinien być odstawiony na tydzień, aby nabrał leczniczej mocy. Tak przygotowany miód z mniszka można przechowywać nawet do sześciu miesięcy. Jednak warto, co jakiś czas otwierać miód z mniszka, aby zapobiec rozwijaniu się szkodliwych dla organizmu pleśni. Miód z mniszka – na co pomaga? Miód z mniszka pomaga walczyć z objawami przeziębienia. Regularnie spożywany wzmacnia odporność i dodaje energii. Głównie za sprawą bogactwa witaminy A, C i D. Miód z mniszka lekarskiego stosowany jest głównie przy bólach gardła oraz w powracającym kaszlu. Miód z mniszka jest również polecamy przy zapaleniach skóry, niestrawności i bólach żołądka. Wiele osób stosuje miód z mniszka, gdyż uważa się, że ma działanie oczyszczające organizm. Miód z mniszka ma również przypisywane właściwości żółciopędne, regenerujące wątrobę oraz usprawniające pracę mózgu. Miód z mniszka lekarskiego jest również odpowiedzialny za poprawną pracę nerek. Obfitość witamin z grupy B sprawia, że miód z mniszka ma działanie odprężające. Natomiast zawarty potas, magnez i żelazo pomaga walczyć z objawami stresu. Miód z mniszka warto traktować jako naturalne uzupełnienie zrównoważonej diety. Zawarte w mniszku lekarskim inulina jest prebiotykiem, która wspiera działanie cennych dla zdrowia probiotyków. Ciekawostką jest, że miód z mniszka może być stosowany przy terapii antybiotykami. Podobne przepisy: Przetwory, syropy Przetwory, syropy - zobacz inne inspiracje Dieta: Wegetariańska, Dla dzieci - zobacz inne inspiracje Inne inspiracje: Gotowanie Inne inspiracje: Przekąska Podobne przepisy Wykorzystuje się ją do celów kulinarnych. Mlecz zawiera witaminy z grupy A, C i D, które wzmacniają układ odpornościowy oraz kostny i działają pomocniczo w leczeniu kaszlu. Są w nim także witaminy z grupy B, które wzmacniają układ nerwowy. W mleczu znajdują się też cenne składniki mineralne takie jak potas, magnez, żelazo i i Jak prać kolorowe ubrania, aby nigdy nie blakły Sposoby na czyste ubrania Zmechacenia i popularne kłaczki potrafią zniszczyć każde ubranie. Chyba nikt z nas nie lubi kiedy nasze ulubione swetry i bluzki niszczeją i tracą swój oryginalny wygląd. Na szczęście jest kilka prostych sposobów, dzięki którym Twoje ubrania dłużej będą wyglądały jak nowe. To genialne wskazówki, które mogą odmienić Twoją szafę. Sprawdź rewelacyjne patenty, by ubrania się nie mechaciły. Jak sobie poradzić z kłaczkami, kulkami oraz zmechaceniami na ubraniach. Kapitalne sposoby, by ubrania się nie mechaciły. Te patenty odmienią Twoje życie Zmechacenia i kłaczki na ubraniach potrafią zniszczyć nasze ulubione sukienki czy swetry. Nic tak nie wkurza, jak wystające grudki, które prezentują się wyjątkowo nieestetyczne i sprawiają, że ubranie od razu wygląda na starsze i bardziej zniszczone niż faktycznie jest. Wiele zależy przede wszystkim od jakości i rodzaju materiału, niektóre z nich mają tendencje do mechacenia. Nawet najbardziej drogie i luksusowe ubrania potrafią się bardzo szybko zmechacić. Jak zatem radzić sobie z tego rodzaju problemem? Zobacz także: Ten kapitalny patent na mycie okien sprawi, że nie będzie się na nich osadzać kurz i brud Nieprostym rozwiązaniem jest oczywiście golarka do ubrań. To niedrogie urządzenie, które w kilka sekund rozprawi się z wszelkiego rodzaju zmechaceniami. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie ubrania nadają się do golenia. Bardzo delikatne tkaniny i takie z trójwymiarowymi wzorami mogą się zniszczyć. Kolejną ważną rzeczą jest sposób prania. Nie zapominaj, by do pralki wkładać ubrania przewinięte na lewą stronę. Dodatkowo nie ładuj do niej za dużo ubrań, jeżeli pralka jest przeładowana to rzeczy będą się o siebie bardziej ocierać i szybciej niszczyć. Pamiętaj również, by bardzo delikatne ubrania prać w specjalnych woreczkach. Uważaj także na wirowanie, zbyt wysokie obroty mogą zniszczyć i porozciągać tkaniny. Skutki nawałnicy w Krakowie Miód z mniszka lekarskiego (mleczu) - jak zrobić? Sposób przygotowania: 1. Kwiaty zbieramy z dala od drogi, w pełni rozwinięte, najlepiej w słoneczny poranek. Zbierając kwiaty wybierajmy taki, które są duże, pełne pyłku i bez robaczków. Zbierając najlepiej robaczki strząsnąć.
Syrop z mniszka pomaga na różne dolegliwości? W kwietniu i maju mniszek lekarski rozkwita. Internauci prześcigają się wtedy w podawaniu przepisów na miód i syropy z mniszka. Sprawdźcie sami, jak je zrobić. Mniszek lekarski jest zaliczany do ziół. Popularny mlecz powszechnie traktowany jest jako dosyć uciążliwy chwast, porastający trawniki i grządki w ogródkach. Ma jednak także swoje zalety - odtruwa, oczyszcza i odchudza organizm. Syrop z mniszka lekarskiego jest dobry na przeziębienie i pomaga przy uporczywym kaszlu. Kuracje z mniszka polecane są szczególnie osobom mającym problemy z funkcjonowaniem wątroby, woreczka żółciowego i nerek. Z mniszka robi się miód i tych, którzy chcieliby w domu spróbować zrobić taki syrop z mniszka, podajemy Z MNISZKA PRZEPISSkładniki na syrop z mniszka:- 400- 450 kwiatów mniszka lekarskiego (ładnych, rozwiniętych)- 1-2 cytryny- 1 litr wody- 1 kilogram cukruJak przygotować syrop z mniszka:Na syrop z mniszka lekarskiego potrzebujemy świeże kwiaty. 400-450 kwiatów mniszka zbieramy z łąki (dobrze, żeby była oddalona od drogi i by kwiaty były zbierane rano). Kwiaty mniszka kładziemy na kartkę, gazetę itp., by opuściły je wszystkie owady. Następnie wkładamy kwiaty pod bieżącą wodę i płuczemy. Do garnka wlewamy litr wody i wrzucamy do niej kwiaty. Od zagotowania wody zostawiamy kwiaty na ogniu jeszcze na 10-15 minut. Czekamy 24 godziny, następnie wywar przelewamy przez sitko i odciskamy wodę z kwiatów. Do wywaru z mniszka dodajemy wyciśnięty sok z cytryn oraz cukier i ponownie gotujemy (na niewielkim ogniu, około 2-3 godzin), aż wywar z mniszka zgęstnieje i będzie miał konsystencję syropu. MIÓD Z KWIATÓW MNISZKA(poprawia trawienie, wzmacnia organizm, znakomity do słodzenia herbaty przy przeziębieniach)Składniki na miód z kwiatów mniszka lekarskiego: - 30 dag płatków mniszka- 1 cytryna- 1 pomarańcza- 1-2 goździki- 1 kg cukru. Jak przygotować miód z kwiatów mniszka lekarskiego: Płatki mniszka ułożyć w słoju i zalać wrzątkiem (1 litr). Zostawić na 3 dni. Odcedzić. Pomarańczę i cytrynę obrać, pokroić, dodać cukier i goździki. Dodać odcedzony płyn z płatków. Gotować na niewielkim ogniu aż zgęstnieje. Rozlać do małych szklanych słoiczków. Szczelnie zamknąć. Zobacz też: ZIELONA KAWA dobra na odchudzanie
.
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/482
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/129
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/113
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/148
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/75
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/649
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/782
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/398
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/411
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/702
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/499
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/658
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/226
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/334
  • 31pt9mzxvr.pages.dev/88
  • jak sie robi miod z mleczy