Oglądaj w niedzielę o 11:00 w TVN oraz w player.pl: https://player.pl/programy-online/kobieta-na-krancu-swiata-odcinki,87/odcinek-8,belgia-bruksela-molenbeec
Zdarza się, że niektórych ludzi rodzicielstwo przerasta i postanawiają zrezygnować z dzieci. Porzucają je i próbują ułożyć sobie życie na własny sposób. To oczywiście bardzo krzywdzące dla niewinnych maluchów. Każdy chce być kochany i każdy zasługuje na szczęście oraz wsparcie nie wszystkie dzieci mogą tego doświadczyć. Niektóre nie poznają nawet swoich biologicznych rodziców, ponieważ od razu zostają oddane do adopcji. Odrzucone i skrzywdzone skrywają swój ból przez lata. Koniecznie przeczytajcie poniższy list. Napisała go dziewczyna, która została porzucona przez ojca i po latach chce mu o czymś ojca, którego nigdy nie poznałamNie znam twojego nazwiska i nie chcę go poznać, bo nie jest mi to do niczego potrzebne. Pewnie myślisz, że wiele razy chciałam do ciebie zadzwonić i nazwać cię złym ojcem, ale nic z tych rzeczy. Chcę ci po prostu powiedzieć, że ci wybaczam. Wybaczam ci, że nie było cię przy mnie, ponieważ dzięki temu jestem silniejsza. Gdy byłam mała, w szkole obchodziliśmy Dzień Ojca. Dziadek zawsze przychodził w twoim zastępstwie. Kiedy ktoś zapytał mnie, gdzie jest mój tata, odpowiadałam, że go nie ma, ale mam zamiast niego kogoś o wiele był ojcem wcześniej niż ty, więc nauczył mnie wszystkiego. Nauczył mnie, aby przed nikim i niczym się nie uginać i aby nie pozwolić nikomu traktować się na kolejne strony, by przeczytać list w całości! Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać :
Baby update.. I had a doctors appointment yesterday and our baby boy is looking healthy and happy. On Friday he’ll be 36 weeks but he’s measuring 40 weeks 😱😱😱.Aktualności *** Przypominamy - podczas wakacji Msze święte w ciągu tygodnia są o godzinie oraz Nowenna do MB Nieustającej Pomocy w środę o Koronka do Bożego Miłosierdzia w piątek o po koronce cicha adoracja Najśw. Sakramentu do W sobotę o różaniec – prowadzi Róża św. Teresy z Lisieux. *** W Internecie został opublikowany list, jaki papież wysłał do umierającej 10-latki, po tym jak jej matka poprosiła go o błogosławieństwo. Miesiąc później dziewczynka zmarła. 23 listopada we włoskiej miejscowości Massafra odbył się pogrzeb Paoliny - dziewczynki, która zmarła po walce z ciężką chorobą. W czasie uroczystości odczytano wzruszający list, jaki papież Franciszek wysłał do niej zaledwie miesiąc przed śmiercią. Jak podaje portal papież wysłał do Paoliny list zaraz po tym, jak jej matka poprosiła go o błogosławieństwo. Treść listu: Najdroższa Paolino, twoje zdjęcia są na moim biurku, ponieważ w twoim naprawdę wyjątkowym spojrzeniu, widzę światło dobroci i niewinności. Dzięki Ci za to, że mi je wysłałaś. Przeczytaj ten list razem z Twoją mamą. Pocałunek, który teraz Ci da, będzie też pocałunkiem od papieża. Łączę moje ręce z Twoimi oraz z tymi wszystkimi, którzy teraz modlą się za Ciebie. W ten sposób stworzymy łańcuch tak długi, że - jestem pewien - dosięgnie on Nieba. Ale pamiętaj, że pierwszym ogniwem tego łańcucha jesteś Ty, ponieważ masz Jezusa w swoim sercu. Pamiętaj o tym! Dlatego rozmawiaj z Nim, mów od siebie do Niego. Ale rozmawiaj też z mamą i tatą, którzy potrzebują pomocy i wsparcia wobec tak trudnych sytuacji, z którymi muszą się zmierzyć. Na pewno będziesz potrafiła doskonale zasugerować Jezusowi, co ma dla nich zrobić. Pamiętaj też, proszę, aby Mu powiedzieć, co powinien zrobić dla mnie, a ja będę pamiętał, o tym, co powinienem zrobić dla Ciebie. Przytulam się mocno, mocno i błogosławię z całego serca Tobie, Twoim i rodzicom i Twoim bliskim. Franciszek Źródło: / pk, WIZYTÓWKA PATRONKA CMENTARZ Wystawa powstała w ramach projektu Polacy nieprzeciętni, dofinansowanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Ks. Józef Łakomy Zapraszamy do obejrzenia wystawy, której bohaterem jest ks. Janusz Stanisław Pasierb. Ks. Janusz St. Pasierb Wszystko o V Synodzie Diecezji Tarnowskiej w jednym miejscu. V Synod Diecezji Tarnowskiej Niezbędnik katolika - czytanie na dziś, rozważanie do Ewangelii, czytania.... Czytania na każdy dzień
Przejdź do głównej zawartości Szukaj na tym blogu ŚWIAT KSIĄŻEK I FILMÓW. RECENZJE 📚🎬 Posty. Wyświetlanie postów z sierpień, 2020 Pokaż wszystkieDziewczyna Daniego Jarque, Anna, opublikowała wzruszający list do Andrésa Iniesty, w którym dziękuje mu za wsparcie i składa najlepsze życzenia na Jarque, piłkarz Espanyolu, zmarł 8 sierpnia 2009 roku wskutek ataku serca. Pozostawił pogrążoną w bólu rodzinę, przyjaciół i dziewczynę, która spodziewała się dziecka. Niespełna rok później, 11 lipca 2010 roku, Andrés Iniesta zdobył w finale mistrzostw świata decydującą bramkę, którą zadedykował swojemu zmarłemu dni przed kolejnym mundialem list do Don Andrésa napisała Anna, dziewczyna Daniego Jarque i mama Valerii. Andrés, jak już zapewne wiesz, są w życiu pewne sytuacje i okoliczności, które potrafią głęboko wryć się w nasze dusze: dlatego, że rozdziera nas ból albo dlatego, że płaczemy ze szczęścia. Wszystko, co przeżywamy, kształtuje nas na osoby, którymi jesteśmy… Byłeś wyjątkową osobą w życiu Daniego. Myślał tak nie tylko on, ale również my. Jeśli miałabym przypomnieć sobie jakieś wasze wspólne momenty, wszystkie one wywołują uśmiech na mojej twarzy… Pamiętam również 11 lipca 2010 roku. Do dziś nie wiem, co przyciągnęło mnie przed telewizor, którego nie włączałam od miesięcy. Czułam, że zbliża się coś wspaniałego. Żyłam z dala od piłki nożnej i w ogóle jakby z dala od świata, ale musiałam zobaczyć ten mecz. Emocjonowałam się, a na końcu płakałam, widząc Twoją dedykację. Nie wiem dlaczego, ale sekundy przez bramką wiedziałam, co się wydarzy. Zanim zdobyłeś gola, ukryłam twarz w dłoniach i zaczęłam płakać. Tylko nieliczne osoby byłyby zdolne do takiego poświęcenia. Ty byłeś w stanie to zrobić. Nigdy nie przestanę Ci dziękować za Twoje wielkie serce, opanowanie, pokorę i bycie zawsze najlepszym przykładem. Jesteś lustrem, w które wielu powinno spoglądać. Podobnie jak ludzie, również chwile mogą być w życiu wyjątkowe. Na pewno jeszcze dziś dostajesz gęsiej skórki, gdy przypomnisz sobie, jak pierwszy raz wziąłeś na ręce Valerię… Teraz zbliża się kolejny szczególny moment na poziomie zawodowym i chcę, żebyś wiedział, że chociaż dzieli nas spora odległość, zawsze będziemy z Tobą. Dani mówił, że nie ma czegoś takiego jak „szczęście”, że ono po prostu nie istnieje. Nie życzymy Ci zatem szczęścia, pragniemy tylko, byś cieszył się każdą sekundą tego niezapomnianego doświadczenia. Na końcu uczucia to jedyna rzecz, która pozostaje… Szczególne uściski dla Ciebie, Anna i ValeriaŹródło: